Był pierwszy w życiu tort, był też pierwszy w życiu sernik. Oj za sernik to ja zabierałam się już długo długo, ale bałam się. Naprawdę się bałam. Byłam pewna, że mi nie wyjdzie, że to już wyższa szkoła jazdy, szkoła jeszcze nie na moje kurze progi.
Jednak gdy udał mi się tort, stwierdziłam, że jak to: mi się ma nie udać? mi?
I tak właśnie wyglądała decyzja o kolejnym pierwszym razie, słodkim pierwszym razie z sernikiem.
Problem pojawił się przy wyborze: jaki upiec?! W końcu od 2 lat zapisuję różne przepisy na serniki i teraz musiałam wybrać ten jeden.
Spis treści
ToggleZ pomocą przyszła Doroty i jej sernik chałwowy. Chałwy w lodówce miałam sporo, a i spód był taki jaki lubię, jaki wiedziałam że zrobię przy moim pierwszym razie.
Pomęczyłam trochę Dorotuś pytaniami „z czapy” i wzięłam się do roboty. Wyszedł idealny, równiutki i nie opadł! Z dumy mało nie pękłam…niestety sernik pękł w czasie przenoszenia. No cóż, ten mały mankament przykryłam polewą chałwową i po pęknięciu nie było śladu ;)
Trochę bałam się, że sernik wyjdzie za słodki, taki też wyszedł, ale wszystkim bardzo smakował. Mi też, mimo swej słodkości!
Polecam!
Sernik chałwowy
źródło+ moje modyfikacje
Spód:
- 100g ciasteczek digestive
- 60g roztopionego, ostudzonego masła
Ciasteczka przełożyć do woreczka i rozkruszyć na piasek wałkiem lub tłuczkiem do mięsa. Wymieszać z roztopionym masłem.
Tortownicę o średnicy 23cm wyłożyć papierem do pieczenia, na spód wysypać masę miasteczkową i wyrównać. Odstawić.
Masa serowa:
składniki muszą być w temp. pokojowej
- 80 dag sera twarogowego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie
- ¾ (150g) szklanki drobnego cukru do wypieków
- 4 duże jajka
- pół szklanki śmietany kremówki (125 ml)
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 300 g chałwy sezamowej pokruszonej na grubsze kawałki
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub nasionka z 1 laski wanilii
Ser utrzeć z cukrem mikserem. Dodawać po jednym jajku, krótko miksując po każdym dodaniu. Dodać pozostałe składniki i zmiksować, tylko do połączenia się składników, na końcu przy pomocy szpatułki wmieszać pokruszoną chałwę.
Masę serową przelać na ciasteczkowy spód, wyrównać.
Na najniższej półce w piekarniku postawić naczynie wypełnione wodą – sernik pieczemy w kąpieli wodnej. Na wyższej półce położyć formę z sernikiem. Piec w temperaturze 170ºC przez około 1 godzinę. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 160 st. C i piec 10 minut, znowu zmniejszyć temperaturę o 10 stopni i piec kolejne 10 minut. Wystudzić w lekko uchylonym piekarniku. Wyjąć, wystudzić do końca, polać polewą (przepis poniżej) i schłodzić przez 12 godzin w lodówce.
Polewa chałwowa:
- 150 g chałwy sezamowej
- pół szklanki śmietany kremówki (125 ml)
Chałwę pokruszyć i wsypać do małego garnuszka. Dodać kremówkę i wymieszać, by nie było grudek chałwy (najlepiej blenderem). Podgrzać, by polewa lekko zgęstniała, mieszając by się nie przypaliła, zdjąć z palnika, lekko przestudzić. Polewę wylać na wystudzony sernik.
Inne moje przepisy na sernik:
- sernik kajmakowy
- mini serniczki Oreo
- sernik dyniowy
- bezglutenowy sernik z kaszy jaglanej
- sernik na ciasteczkowym spodzie
- sernik z morelami i nektarynkami
- sernik z morelami
- sernik piernikowy na święta
- Sernik z likierem Bailey’s
- sernik z sera ricotta
14 Responses
Dałam do zakładek, gdyż czuję jaki musi być smaczny, a chałwę kocham bardzo.)
polecam, naprawde zrób go szybko bo warto:)
Serniki są przepyszne, jak dla mnie mogą być w każdej kombinacji smakowej. Twój chałwowy jest genialny, bardzo kusząco wygląda :)
no ja też lubię, zwłąszca ten, choć słodki niesamowicie
Wygląda cudnie! :-)
Uwielbiam chałwę, więc zapisuję do zrobienia :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
polecam, szczerze polecam, bardzo słodki ale pyszny
wsoanialy jest!!!!!!!!!!!!! idealny :)
i pyszny
Jak na pierwszy sernik wygląda wprost nieziemsko!
dziekuje :)
Robiłam ten sernik , jest przepyszny!
Wiesz, pięknie Ci wyszedł.! Mówiłam,że nie ma się czego bać :)
No, to kiedy następny sernik i jaki bierzesz na tapetę? ;)
któryś z Twoich wypróbuję, ale na pewno jakiś zwykły, prosty, bo na taki mam zamówienie, ale to za jakiś czas, muszę odpocząć od tych stresujacych pieczeniowych dni ;)
niesamowity:) piekłabym go od razu gdybym miała ser i chałwę;) przepis zapisuję i szybciutko będę piec;)
rób rób bo wart poświęceń i większej ilości ćwiczeń po zjedzeniu połowy na raz ;)