Niedawno pojawiały się tu i na Paście&Baście recenzje lokali, które startowały w plebiscycie „Korona Smakosza” (o którym pisałam więcej tu-klik).
Odwiedziłam w sumie 3 lokale, a mianowicie:
Co przeżyłam w czasie tych testów możecie przeczytać sami, źle nie było, ale tej kawy cappuccino z torebki za całe 8 zł nigdy nie zapomnę. Ale pysznych pierogów też nie, więc wszystko został wyrównane ;)
Jednak do rzeczy, o czym to ja miałam napisać? Aha! No właśnie! We wtorek, czyli 20 listopada, w siedzibie Agory odbył finał plebiscytu Korona Smakosza. Niestety nie udało mi się tam dotrzeć, ale dzięki życzliwości Makro Cash&Carry otrzymałam kilka zdjęć do zaprezentowania Wam :)
Knajpą Roku została Restauracja Nabo z Sadyby, natomiast tytuł Warszawskiej Pyzy dla najlepszego ulicznego jedzenia dostał pierogowy barek To tu z Saskiej Kępy.
Korona Smakosza została przyznana w sumie 27 restauracjom w 9 kategoriach. W głosowaniu wzięło udział prawie 8,5 tys. konsumentów. Nagrody w ich imieniu wręczyła dyrektor marketingu Makro Cash&Carry Polska Kristien van Hecke.
Więcej można poczytać tu: klik
Zwycięzcom gratuluję! :)
Wpis powstał we współpracy z firmą MAKRO Cash&Carry
3 Responses
ależ te pierożki smakowicie wyglądają:) pękate od farszu, jak domowe:)
pyszne były!
pyszne były!