Sezon dyniowy już w pełni, a ja jestem ogromną fanką dyni i korzystam w miarę swoich skromnych możliwości ;) Można zrobić np. krem z pieczonej dyni :)
Przynajmniej raz w tygodniu kupuję spory kawałek dyni i coś z niej pichcę.
Tak jak już wcześniej wspominałam najbardziej lubię dynię pieczoną, czy to w sałatkach, czy z makaronem czy też w formie zupy kremu. Pieczona dynia ma bardziej wyrazisty smak, jest słodkawa i idealna zarówno do dań wytrawnych, jak i słodkich.
Na pierwszy ogień w tym sezonie poszła sałatka z pieczoną dynią, a teraz pora na pyszną i aromatyczną zupę krem, oczywiście z pieczonej dyni.
Gęsty krem z imbirem, pieczonym czosnkiem i wędzoną mieloną papryką.
Pychota!
Nie wiesz jak upiec dynię? Już pędzę z pomocą. Zobacz na filmiku jak ja piekę dynię:
A jeśli macie ochotę poznać inne propozycje na zupy z dyni to zapraszam:
- Zupa dyniowa z pistacjami i kiełkami
- Zupa mleczna z dynią
- Krem z pieczonej dyni i ziemniaków z ciecierzycą
- Wytrawny krem z dyni
Zupa-krem z dyni na słodko
Krem z pieczonej dyni
- 500 g surowej dyni
- 3 marchewki
- mała cebula
- mały kawałek startego imbiru
- 3 ząbki czosnku
- 400ml bulionu warzywnego
- 250ml mleka
- ½ łyżeczki wędzonej mielonej papryki
- szczypta soli i pieprzu
- masło
- pestki dyni do posypania
- śmietana do ozdoby
- oliwa
Dynię pokroić w plastry, posmarować oliwą i wstawić do nagrzanego do 180 st. C. piekarnika.
Czosnek zawinąć w folię aluminiową i położyć obok dyni w piekarniku. Piec aż warzywa będą miękkie.
Na maśle zeszklić cebulę, dodać starty imbir i po minucie zalać bulionem. Zagotować, wrzucić obrana i pokrojoną w plasterki marchew. Gotować aż marchew zmięknie.
Upieczoną dynię obrać ze skórki, a czosnek wycisnąć ze skórki i wrzucić do bulionu.
Dodać mleko i gotować 2-3 minuty. Wszystko zmiksować. Doprawić do smaku solą, pieprzem i papryką wędzoną.
Przelać na talerze, ozdobić kapką śmietany i posypać pestkami dyni.
Zupa krem z dyni to jest to!
Zobacz inne przepisy na zupę dyniową >>
20 Responses
ahh, zjadłabym taki krem bardzo chętnie :)
pyszny był to fakt :)
Robiłam ostatnio, ale w mojej wersji nie ma czosnku. Żywy, świeży czosnek pewnie byłby za ostry, ale nie pomyślałam o upieczeniu go. Muszę spróbować :)
a spróbuj Joanno, pieczony jest przepyszny :)
Jesli zupa dyniowa, to tylko lekko pikantna :)
albo słodka jak dla mnie :)
to musi być niebo w gębie!!! uwielbiam dyniowe kremy :)
ja też, cały rok na nie czekam :)
Ma piękny kolor. Chętnie bym spróbowała tego kremu:)
zapraszam :)
Ostatnia zupa dyniowa, jaką robiłam, też była z pieczonej dyni, smak warzywa jednak jest po upieczeniu mocniejszy,prawda? Luuuubię.
oj prawda, uwielbiam, tylko taką ostatnio jadam :)
wygląda ślicznie.
widze, że dynia wiedzie prym.
Festiwal Dyniowy u Bei zobowiązuje :)
I mleczko kokosowe do tego! ;)
Ta jest bez :-)
Aga, zupa jak marzenie! :)
Dziekuje Ci za kolejny udzial w Festiwalu :*
Usciski!
z twych ust to prawdziwy komplement, gdyby nie Ty nawet smaku dyni bym nie znała :*
Nieee… Nie ma ludzi niezastapionych, kto inny by Cie pewnie do dyni zachecil ;)
pewnie tak, ale dzięki Tobie szybciej to się odbyło ;)