Chipsy z buraków

Wyszła nieciekawa dla mnie sytuacja. Komuś zachciało się robić mi badania krwi i okazało się, że zamiast zasuwać na siłownię, powinnam leżeć i pić krew. No anemia i już, taka dosyć poważna (opcja szpitala się pojawiła). Szpital wybiłam z głowy zainteresowanym by mnie tam uwięzić, ale coś trzeba było z tym zrobić.
Leki, sreki itd. to wiadomo, ale ja sama postanowiłam zacząć jeść trochę lepiej. Naczytałam się mądrych artykułów i wyszło, że buraki warto jeść. Stąd też zakupiłam ich kilka kilo i postanowiłam upiec- coś tam mi mignęło w głowie, że lubię pieczone buraki.
Po ich upieczeniu okazało się jednak, że buraków pieczonych to ja zjeść nie jestem w stanie- są dla mnie za słodkie! Po prostu wcześniej wyszłam z założenia, że skoro lubię pieczone warzywa, a buraki są warzywem, to w tej wersji będą mi smakować.
Nie pomogła ani feta, ani sól, ani jogurt naturalny, ani inne eksperymenty.

Wyrzucać jedzenia nie lubię, więc musiałam coś z nimi zrobić. Będąc w sklepie zobaczyłam chipsy z buraków i już wiedziałam co zrobię. Tak powstała w moim domu fabryka chipsów z buraków, bo trochę ich miałam, a zasmakowały mi bardzo.

W sumie nie wiem czy w tej formie jeszcze jakieś wartości odżywcze w nich były, ale grunt, że nie wyrzuciłam i miałam czyste sumienie!
Wyszła super przekąska, bardzo smaczna i na pewno lepsza od standardowych chipsów.

Koniecznie spróbuj także inne chipsy warzywne

• chipsy z cukinii
• chipsy z topinambura
• chipsy z jarmużu
• frytki z dyni
• frytki ze słodkich ziemniaków
• pieczona cieciorka