Łosoś z migdałową skórką i sosem z granatów

Pamiętacie bajkę o Kopciuszku?
Ale nie tę w wersji nowoczesnej, gdzie Kopciuszek zamiast pantofelka zgubił „czerwone stringi, w dodatku eski”. Pytam o wersję tradycyjną, gdzie był i pantofelek i prawdziwa wróżka.
Dziś czułam się jak taki Kopciuszek, może nie oddzielałam ziarenek maku od piasku, ale robotę miałam wcale nie prostszą.
Z okazji Różowego Tygodnia u Szarlotka postanowiłam zadziałać z ulubionym owocem dzieciństwa, granatem. Stwierdziłam, że świetnie się nada, a z łosiem, będzie świetny różowym połączeniem. Jednak nie pomyślałam ile roboty mnie czeka w obieraniu tego owocu, oddzielaniu soczystych ziarenek od gorzkiej skórki. Ale warto było, bo…

…„Oddzielanie piasku od maku jest etapem poznawania siebie, wiary, że można w Kopciuszku odkryć księżniczkę, której stopa pasuje jak ulał do tego jednego szklanego pantofelka. Bo w każdej kobiecie jest i Kopciuszek i Księżniczka i kim będzie zależy od niej. Nie od Księcia, ani od rozmiaru szklanego pantofelka…”*

 


Zajrzyj też do wpisu Jak upiec łososia – instrukcja krok po kroku

jak upiec łososia?

Ponadto koniecznie spróbuj:


 

smażony łosoś

 

A i obiad miałam smaczny ;)

smażony łosoś

Taki smażony łosoś z migdałową skórką idealnie sprawdzi się na Wigilię zamiast karpia jeśli ktoś nie lubi tak jak ja. Kiedyś łosoś był bardzo ekskluzywną rybą, teraz można go kupić w przystępnej cenie niemal w każdych delikatesach i sklepie rybnym czy markecie.

Smażony łosoś z migdałową skórką i sosem z granatów
1 porcja

  • 1 filet z łososia,
  • łyżka mielonych migdałów
  • przyprawa do ryb
  • sos sojowy
  • 1 owoc granatu
  • 50 ml wina
  • mała cebulka
  • ząbek czosnku
  • masło/oliwa
  • pieprz czarny

Łososia natrzeć przyprawą i sosem. Odstawić na ok. 15 min.
W ty czasie obrać cebulę i czosnek, drobno posiekać i wrzucić na patelnię. Wlać wino i podgrzewać aż większość płynu odparuje. Granat obrać, a ziarenka (część zostawić) zmiksować w blenderze. Wlać na patelnię, doprawić pieprzem i podgrzewać jeszcze chwilę. Przelać do miseczki i dodać pozostałe ziarenka granata.
Filet usmażyć na patelni, na odrobinie masła lub oliwy. Gdy sie zrumieni z jednej strony, przewrócić na drugą i wierzch posypać mielonymi migdałami uprażonymi wcześniej na paleni teflonowej.
Na talerzu łososia polać sosem, jeść gorące.

*Biała różą dla Kopciuszka

Akcja

Podziel się
Facebook
Pinterest
Powiadom znajomego

39 Responses

  1. Uwielbiam lososia. W takiej wersji jeszcze nie probowalam. Szkoda, bo wyglada bardzo apetycznie :)

    Ja dzis tez granata jadlam ale na „surowo”. Kiedys Nigella w jednym ze swoich programow pokazywala jak wyjac ziarenka z tego owocu. Wystarczy rozciac go na pol, odwrocic i popukac od zewnatrz drewniana lyzka. Ziarenka same wypadaja :) Nie probowalam ale jej szlo to nad wyraz dobrze :)

  2. Ze gdzie Grumko dotrzecie? :)

    Majnko częstuj się

    Kasiu trcohę słodkie wyszło ;)

    Raindrop aż musiała po słownik sięgnąć ;)

    Małgosiu to sie decyduj czy sama skorupka czy całość ;)

    Aniu a no jest

    Dziwnograj a zamiast złota i diamentów można prosić o serek wiejski, borkuły i ciecierzycę? ;P

    Gosiu dziękuje :)

    Aniu :*

    Zemfi będe pamiętać :)

    Cremebrulee mi też :)

    Komarko mówisz? to chyba na jutro sobie kupię, może szybciej mi podróż minie :)

Dodaj komentarz