Zupa krem z kalafiora z serem pleśniowym

Co by nie było, że zup nie jadam, tylko ciągle na każdym blogu, jak się jakaś ciekawa zupina pojawi, piszę, że wygląda apetycznie, że na pewno wypróbuję, pora zaprezentować coś płynnego, w postaci zupy!
A niech Zemfiroczko ma dzień kwoki i pocieszy dzióbek. A co!
Zupa krem z kalafiora z dodatkiem sera pleśniowego wyszła przepysznie.  Zupa naprawdę bardzo mi posmakowała, że postanowiłam ją zrobić jeszcze raz.
Prosta w przygotowaniu, niewymagająca wielu składników, ale naprawdę wykwintna w smaku i delikatna jak aksamit.
Dodatek sera pleśniowego nadaje jej ostrości, a zarazem lekkiej zmysłowości, która subtelnie muska kubki smakowe.

Zupa krem z kalafiora

 

Zupa krem z kalafiora z serem pleśniowym
2 małe porcje
– 200g g różyczek kalafiora (może byc mrożony)
– 400 ml bulionu
– 40 ml śmietany do zup 12%
– 30 g sera z niebieską pleśnią
– cebulka
– sos sojowy, sól czosnkowa, papryka słodka, pieprzem
– ewentualnie łyżeczka mąki kukurydzianej do zagęszczenia
Na oliwie podsmażyć pokrojoną w kosteczkę cebulę. Zalać bulionem, dodać kalafior i gotować, aż zmięknie. Dodać połowę sera. Zmiksować żyrafą. Zdjąć z ognia i wlać zahartowaną śmietanę (z mąką lub bez, zależy jak gęsty krem chcemy. Przyprawić solą, pieprzem i sosem do smaku. Wylać na talerze, posypać papryką i resztą sera.

Bardzooooooooooo smaczna

Podziel się
Facebook
Pinterest
Powiadom znajomego

14 odpowiedzi

  1. baaardzo lubię kalafiora,
    mogę nawet wcinac samego, bez dodatków
    i takiego z zupy warzywnej też wyjadam
    ale kremu to z niego nigdy nie robiłam,
    musi byc pyszny
    ciekawe czy kalafiorowym nij=ejadkom też by posmakowała ta zupa, bo mam w domu takiego jednego, a chciałabym ją zrobic na jakis obiad;-)

Dodaj komentarz