Uwielbiam drożdżówki. Ale moje domowe drożdżówki. Słodzone tylko cukrem z owoców, takie które można posmarować świeżym masłem lub dżemem. Bez dużej ilości lukru, oprószone ewentualnie tylko cukrem pudrem. Najlepiej z kruszonką, może być orzechowa, czyli z posiekanymi lub zmielonymi orzechami.
Takie drożdżówki mogę jeść na okrągło. Zwłaszcza z malinami lub jagodami. Na leniwe niedzielne śniadanie jak znalazł, z kubkiem mleka lub latte, w miłym towarzystwie bliskiej osoby lub większym gronie znajomych.
Lubię jak drożdżówki mają dużo kruszonki, dlatego ja jej nie szczędziłam. Zrobiłam kruszonkę w wersji kokosowej, bo z wiórkami kokosowymi, ale możecie z nich spokojnie zrezygnować lub dać np. płatki owsiane, migdały lub inne orzechy. Co Wam podpowie wyobraźnia.
Faktem jest, że trochę czasu trzeba poświęcić na ich przygotowanie, ale naprawdę warto!
Domowe drożdżówki z malinami i kokosową kruszonką
6 sztuk
- 1,5szkl. mąki pszennej
- 30g miękkiego masła
- 200ml mleka
- 1 jajko
- 1 łyżka cukru
- 12g świeżych drożdży
- szczypta soli
- pudełeczko malin
kruszonka
- 30g masła
- 30g cukru
- 50g mąki
- 30g wiórek kokosowych
W misce zrób zaczyn mieszając cukier, mleko, drożdże i łyżkę mąki. Odstawiamy na 10 minut aby drożdże zaczęły pracować.
Po tym czasie dodajemy mąkę, jaja, masło i sól. Wyrabiamy elastyczne ciasto. Jeśli bardzo się klei dosypujemy mąki.
Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia- powinno podwoic objętość.
W czasie wyrastania przygotowujemy kruszonke zagniatając wszystkie składniki, czyli masło, cukier, mąkę i wiórki kokosowe. Odstawiamy do lodówki
Wyrośnięte ciasto ponownie chwilę wyrabiamy, dzielimy na 6 części, których formujemy kulki. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia zachowując spore odstępy i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia.
Gdy kulki podwoją objętość, w każdej robimy wgłębienie za pomocą szklanki, układamy w nich maliny i posypujemy schłodzoną kruszonką.
Pieczemy w 180 st. C. ok. 25 minut.
Na blogu znajdziesz też inne przepisy na drożdżówki:
8 Responses
wyglądają pysznie:) bardzo lubię domowe pieczywo zwłaszcza drożdżówki:)
miło mi to czytać :)
Smakowite! Domowe są najlepsze!
pyszne, polecam!
Uwielbiam domowe drożdżówki. Zresztą wszystko co w domu pieczone jest najlepsze. :)
Drożdżowe tym bardziej.
Z malinami nie robiłam bułeczek, a z pewnością smakują genialnie. Ostatnio robiłam jagodzianki, uwielbiamy je.
Pozdrowienia :)
jagodzianek nie robiłam w tym roku, ale to chyba ostatni moment