Pod względem jedzenia jestem dziwną osobą. Jak coś mi raz zasmakuje, mogę to jeść na okrągło, dzień w dzień, na każdy posiłek. Na szczęście ciekawość poszukiwania nowych dań mnie hamuje. Jednak mam jedno na śniadanie zawsze muszę mieć to samo, inaczej dzień dla mnie stracony.
Idealne zdrowe śniadanie agi-aa to muesli z Lidla (tanie, a dobre), chudy twaróg pokrojony w kostkę (brak środków-brak twarogu), jakiś owoc (w tym przypadku śliwki lub banan), jogurt lub kefir. A jak dodatkowo dodam więcej bakalii to niebo w gębie ;)
Do tego kawa z mlekiem w towarzystwie wiernej mućki ;)
5 Responses
Smakowicie wygląda :) Szczególnie w towarzystwie Mućki :)
Ja mogłabym na okrągło pożerać makaron z sosem pomidorowym :) No i czekoladę ;)
pozdrówka
no ja na szczęście czekolady za dużo nie zjem, ale serki wiejskie to mój nałóg ;)
Serek wiejski, ten taki ziarnisty to lubię z tuńczykiem z puszki, zieloną pietruchą i czerwoną cebulą jeść, mniam :) A właśnie!- dawno nie jadłam.
Aguś prośba mała- zmień proszę w linkach „życie od kuchni” na „historie kuchenne”, bo tamto to tylko taki dopisek jest, a blog nazywa się „hk” oki?
pozdrówka
już zmieniam :) i właśnie wcinam serek wiejski z pomidorem, cebulką dymką i rzodkiewką :)