Kuskus z kurczakiem i bakaliami

Wróciłam późno do domu i byłam bardzo głodna. Musiałam coś szybko przygotować, a na zwykłe kanapki nie miałam ochoty. Jak zawsze w takich sytuacjach sprawdziła się moja ukochana ciecierzyca, a że uwielbiam bakalie, więc….

Kuskus z kurczakiem i ciecierzycą sprawdził się idealnie :)

kuskus z kurczakiem

Kuskus z kurczakiem i bakaliami
porcja dla 1 osoby

  • 30 g kuskus
  • 100 g ciecierzycy z puszki
  • udko kurczaka
  • po 10 g uprażonych ziaren słonecznika i orzechów arachidowych
  • 10 g rodzynek
  • pieprz, sól czosnkowa, słodka papryka, zioła prowansalskie- wg. uznania

Kuskus zalać wrzątkiem i odstawić. Udko kurczaka usmażyć i mięso podzielić na mniejsze kawałki (ja miałam zamrożone, więc szybko rozmroziłam w mikrofalówce i podgrzałam na patelni). Ciecierzycę odsączyć z zalewy. Gdy kuskus będzie gotowe połączyć wszystkie składniki i przyprawić.

Niby banalnie i dziwne danie, ale naprawdę bardzo smaczne. Jak zwykle eksperymentalne… ;-)

 

Podziel się
Facebook
Pinterest
Powiadom znajomego

5 Responses

  1. Witam :)
    Kus kus jeszcze nie jadłam, ale widziałam też u Ireny i Andrzeja na blogu, wiec muszę się zmobilizować i ją spróbować.
    Cieierzyce za to kocham, jem przynajmniej raz w tygondiu, nawet czasem samą posypaną pietruszką mniam :)
    Twoje danie słone z rodzynkami :) takiego połaczenia nie jadłam, a wygląda smacznie :)
    Pozdrawiam!

  2. mi bardzo smakuje, te rodzynki dodają daniu charakteru, ja je jeszcze kroję na mniejsze kawałki i jak się je to podświadomie wyczekuje się momentu gdy natrafisz na słodki kawałek…nigdy nie wiesz kiedy, to taka niespodzianka ;)

Dodaj komentarz