Jakiś czas temu natknęłam się na kuszący przepis-sałatkę. Łączyła w sobie wszystko co lubię, więc zapisałam ją do wypróbowania. Potem o niej zupełnie zapomniałam jednak widocznie była mi pisana (świetnie, już tylko żarcie jest mi pisane ;) ), bo wczoraj przypadkiem na nią natrafiłam. Nie byłabym sobą, gdybym nie wprowadziła lekkich zmian, ale to wszystko przez zwykłe lenistwo. Nie chciało mi się wyciągać blendera a potem go myć ;) A no i karczochów nie dodałam, za to listki bazylii dorzuciłam :)
Szparagi z jajkiem i suszonymi pomidorami
pęczek szparagów
2 jajka ugotowane na twardo
kilka suszonych pomidorów
sos:
posiekany ząbek czosnku
zalewa (oliwa) z suszonych pomidorów
łyżeczka octu balsamicznego
łyżeczka octu ryżowego
łyżeczka sosu sojowego
posiekane listki bazylii
Szparagi oczyścić, odłamać zdrewniałe końcówki i ugotować na parze. Suszone pomidory i jajka posiekać.
W miseczce wymieszać składniki sosu.
Szparagi wyłożyć na półmisek, posypać jajkami i pomidorami , polać sosem.
14 Responses
Lubię szparagi, ale w domu mam prawdziwego fana. A suszone pomidory w połączeniu z nimi to już poezja! :)
hmm. bardzo interesujące połączenie szparagów z pomidorami suszonymi. chyba spróbuję, bo bardzo mnie zaciekawiło ;]
Maniu dokładnie!
Karmelitko spróbuj spróbuj :)
Fajna ta sałatka :)
Skąd Ty szparagi o tej porze wytrzasnęłaś? Bo tomaty jak mniemam, to resztka zapasów ;)
Z chęcią zjadłabym taką sałatkę. Tylko skąd teraz szparagi wziąć? Z mrożonych trochę nie za bardzo :). Pozdrawiam
Az glupio mi sie pzyznac ale nigdy nie jadłam szparagów. W przyszłym roku koniecznie musze spróbowac
A skąd Pani szparagi wyczarowała?! Świetna sałatka!
Pozdrawiam:)
toć pisałam, ze to dawno robiony przepis :)
ale bym teraz zjadła takie szparagi… jak Ty tak możesz kusić? :)
O mama! ale zrobilam sie glodna…to jajeczko i te sparagi..pysznie:)
Podobają mi się :))
Szparagi lubię ,a już z jajkiem – rewelacja :)
Widziałam w sklepie świeże szparagi i zastanawiałam się czy smakują tak samo jak wiosną .. Nie sprawdzę :( Teraz to chyba musiałabym użyc mrożonych,do takiej sałatki, ale jeszcze mi szkoda wyciągac zapasy z zamrażalnika…Kusisz, jak zwykle a ja namoczyłam ciecierzycę :)*
No pacz pani, w sierpniu szparagami ludziom po oczach. ;P Z jajkami lubie bardzo. Salatka poczeka do maja 2011…