Czasem chciałoby się zjeść coś smacznego, zdrowego i szybkiego. Takie małe, ale smaczne i pożywne. Coś z warzywami, coś z orzechami, coś z kurakiem.
A jeśli to coś może być i smaczne i zdrowe i nawet z orzechami, a do tego być potrawą pasującą do tygodnia kuchni skandynawskiej, to już w ogóle nie ma nad czym się zastanawiać tylko działać. Tylko szybki wypad do sklepu po niezbędne produkty, tu wymieszanie, tam zamieszanie i już mamy bardzo prostego w przygotowaniu, a zarazem wykwintnego w smaku i w doborze składników.
Ja tu owijam w bawełnę, a chciałam mianowicie napisać, że właśnie pochłonęłam Sałatkę z kurczaka i szparagów, którą wypatrzyłam na blogu Ireny i Andrzeja, podczas ich pobytu w Danii ;)
Sałatka jest godna polecenia, naprawdę, warto ją skosztować :) Chyba wypróbuję ją w wersji z ciecierzycą :)
Duńska sałatka ze szparagami i kurczaka
- 70 g serka kremowego (dobre też z jogurtem i jogomajo),
- 2 łyżki mleka,
- 2 ugotowane pałki z kurczaka,
- 10 g blanszowanych migdałów,
- 1 słoik (200 g) szparagów,
- sól i pieprz.
Serek wymieszać z mlekiem (lub jogurt z jogomajo-też dobre, zrobiłam obie wersje). Wrzucić kawałki kurczaka i pokrojone szparagi. Migdały zblanszować, obrać ze skórki i uprażyć. Dodać do kurczaka i serka, doprawić i wymieszać. Mozna zostawić kilka kawałków szparagów i kilka migdałów do dekoracji.
20 Responses
Mniam, szparagi :) zjadłabym :) Princess, podeślij mi ciut do stolicy :)
fajne, fajne :) Nie znam połączenia szparagów z serkiem, ale w moich wyobrażeniach jest pyszne :)
Tilia jasne, już gołebia wysyłam ;)
Casiu i było :)
Pysznie wygląda ta Twoja sałatka:)
Aga, jaka seksowna sałatka ;) hi hi hi ;)
Atinko dziękuje :*
Majana ty mały zboczuchu ;)
Ja zboczuch ? ;) hi hi hi ;) A kto taką sałatkę pod nos podsyła ? ;) No, kto ? :D :D :D
Buźka :**
Teee Princess oświeć mnie, co to te pałki z kurczaka…? ;)
Heh, ale mi się w weryfikacji słowo trafiło – „cycles” – moja strzałeczka chyba tęskni ;))
majanko, dopiero po Twoim komentarzu przyjarzałam sie jej dokładniej ;)
nie no kolejna, zemfi, a chcesz pałką ? pałka to podudzie kochana :P
Ho, ho, ho;-) Fajnie, że zrobiłaś, a jeszcze lepiej, że Ci sałatka smakowała;-) Pozdrawiam wczesno – sobotnie;-)
Aga hi hi hi ;))))
grumko to ja dziękuje za podrzucenie pomysłu :) ja mam już kilka wariacji na jej temat w głowie
majana przez ciebie nie mogę patrzeć na te zdjęcie ;p
Phi, grzecznie zapytałam o pałkę, a ta mnie pacnąć chce ;)P No za co – sie ja pytam? ;)PPP
Zemfi bo wiesz się tej pałki uczeiłaś :P
Była nie pisać o pałkach i szparagów nie pokazywać ;)PPP
kurde no, cenzura na każdym kroku ;p
Szparagi są pyszne,uwielbiam mnia! :) Ja sałatki nie spróbuję, ale wierzę Ci na słowa, że jest bardzo pyszna, jak kupie szparagi to ją dla Testera ;) przygotuje, ja zjem same szparagi.:P
Aga jak mam rozumieć ”pałki z kurczaka”?
Pozdrówka! :)
nie no kolejna :)
powyżej już tłumaczyłam zemfi ;)
to podudzia ;p
ale wiesz co, zamiast nich weź ciecierzycę, lub zmarynowane tofu :)
He he przeczytałam komentarze i widzę, że pytanie o ”pałki” ;) jest trochę niebezpieczne, a ja je tez zadałam… :P
Uciekam już bo wyczuwam jakąś pałkę, która zmierza w moją stronę, hi hi. ;))
Pozdrówka jeszcze raz!
Haha! oberwać pałką za pałkę – dobre! ;)))P