Dziś mam typowy (jak dla mnie) psychiczny i fizyczny zastój.
Pobudka nad ranem, bo sen odszedł- senność jednak została.
Szybko do jednego biura, potem pędem do drugiego biura, a potem w korku do domu.
Cały dzień o jednej małej bułce, dobrze, że LLordzik zrobił swe popisowe i jedno z moich ulubionych dań- makaron ze szpinakiem.
Szybko zjadłam i odpłynęłam.
Miało być kino, a jest bujanie się przed komputerem.
I tym bujaniem znalazłam fotkę prostej i dietetycznej sałatki (btw. wynalezioną gdzieś w czeluściach netu), którą zapodałam jakiś czas temu będącemu wówczas na diecie LLordowi.
Zaciekawiło nas połączenie fasolki szparagowej i rzodkiewki. Trochę się tego bałam, ale wyszło całkiem fajnie. Choć brakowało mi tu jakiegoś jajka na twardo czy cuś ;)
Takie coś innego!
Sałatka z fasolki szparagowej i rzodkiewek
2 spore porcje
- 40dkg fasolki szparagowej
- pęczek rzodkiewek
- pomidor
- oliwa z oliwek- 1 łyżka,
- musztarda- 1 łyżeczka
- ocet balsamiczny- 1 łyżeczka
- sól, pieprz, suszona bazylia
- orzeszki ziemne
Oczyszczoną fasolkę pokroić na 4-5 cm kawałki i ugotować – ok. 10 minut.
Pomidory i rzodkiewki umyć, pokroić w kostkę.
W miseczce wymieszać oliwę, musztardę, ocet, bazylię i szczyptę soli i pieprze.
Wystudzoną fasolkę i pozostałe warzywa przełożyć do miseczki i polać sosem.
Ozdobić orzeszkami.
9 odpowiedzi
jaki zastój?Toć taka sałatka to na wagę złota , kurcze bardzo fajna
ale ładna, kolorowa i lekka sałatka. i te chrupiące orzeszki, mniam :)
przyjmij ode mnie nominację, więcej u mnie na https://lekko-i-zdrowo.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award-muffinki-z.html
Fajne to takie cos innego :)
Mnie się bardzo podoba, bo ja fasolkę szparagową bardzo lubię. Nawet wczoraj jadłam:)
Pozdrowienia:)
Szparagową mogę łączyć ze wszystkim , więc i w takim wydaniu by mi smakowała;)
Taka prosta, lekka i zdrowa. Zdecydowanie lubię. :)
wyobrażam sobie jak ta sałatka cudownie chrupie :)
dzięki dzięki :) będzie do powtórki
chyba mi się przypomniało, że miałam na jakąś zdrową dietę przejść ;-P