Risotto z dynią, a w sumie eksperymentatorskie risotto, bo na ryżu brązowym, wcześniej wstępnie podgotowanym by szybciej doszedł. Pyszne!
Czasem mam tak, że nachodzi mnie na coś ogromna ochota…
Zwykle coś mnie zainspiruje i wiem, że muszę to zrobić…
Zwykle coś zmieniam, czasem niewiele, czasem więcej…
Rzadko się zdarza, że robię zgodnie z przepisem, rzadko dany przepis odpowiada mi w 100%.
Inspiracją są dla mnie blogi kulinarne i wielu blogowiczów ma podobne upodobania kulinarne co ja.
Na ten przykład Małgosia z blogu Pieprz czy Wanilia. Śmiało mogę stwierdzić, że bez żadnych oporów, nawet z ogromną chęcią przeszłabym na jej garnuszek. Oh, byłabym w 7 niebie :)
Przeglądając dyniowe przepisy natrafiłam na risotto z dynią i zielonym groszkiem, właśnie w wykonaniu Małgosi i wiedziałam, że choćby się waliło ja to chcę tu i teraz. Może nie było tak całkiem tu i teraz, ale było i to się liczy :) A jak było? Było obłędnie smacznie :)
Co prawda przepis trochę zmieniłam, bo użyłam ryż brązowy. Wiem, wiem, risotto robi się z ryżu arborio, ale ja postanowiłam poeeksperymentować z ryżem brązowym ;)
Risotto z dynią curry i zielonym groszkiem
za Małgosią (inspirowane (ze zmianami) przepisem z The Australian Women’s Weekly)
porcja na 2 osoby
- ok. 300 g dyni pokrojonej w grubą kostkę (polecam odmianę Hokkaido)
- ½ łyżeczki garam masala
- ¼ łyżeczki zmiażdżonych ziarenek kardamonu
- 2 łyżeczki curry (dałam 1 łyżeczkę łagodnego + 1 łyżeczkę ostrego)
- 1 łyżka oliwy
Piekarnik rozgrzać do temp. 180 st.C.
Do miski wsypać wszystkie przyprawy i oliwę. Wymieszać. Dynię – wydrążoną, obraną ze skórki i pokrojoną w sporą kostkę – wrzucić do miski z przyprawami. Obtoczyć dokładnie, tak by kawałki dyni pokryły się miksturą. Rozłożyć na blasze na papierze do pieczenia pojedynczą warstwą. Piec ok. 15 minut, aż dynie stanie się miękka.
2 łyżki masła
1 niewielka cebulka lub 2 szalotki
1 szkl. ryżu brązowego (uprzednio podgotowanego 10 minut)
ok. 100 ml białego wytrawnego wina
ok. 400 ml gorącego wywaru warzywnego lub drobiowego
ok. ¼ szkl. zielonego groszku (może być mrożony)
Cebulkę obrać, drobno posiekać. W garnku rozgrzać masło. Smażyć cebulkę, aż się zeszkli. Wrzucić arborio – mieszając chwilę smażyć. Wlać do garnka białe wino. Gdy płyn zostanie wchłonięty przez ryż, dolewać stopniowo po jednej chochelce wywaru, za każdym razem czekając, aż cały zostanie wchłonięty. Gdy ryż będzie już niemal miękki – wraz z ostatnią chochelką wywaru – wrzucić zielony groszek. Na chwilę przed zdjęciem z ognia – dodać upieczoną dynię. Wymieszać. Podawać natychmiast.
10 Responses
Wiesz co, ja chyba tez zrobię. :) Zainspirowałaś mnie, więc czas na powtórkę. :)
Ps. Smacznie na tych zdjęciach. :)
inspirujemy się nawzajem ;)
a dziękuje, na Twoich też!
Agatko, pyszności u Ciebie. Chętnie bym się podłączyła :)
Mniam!:))
A Hirek już wrócił ?
O taaak! Jestem pewna, ze bylo pyszne :)
A ja dzis na obiad jadlam te dzisiejsza zupe Malgosi :)) Tez polecam! ;)
Buziaki!
Pysznie wyglada:) O tak, ja też bym przeszła na garnuszek Małgosi ;))) A dyni mam tyle, że i na takie risotto powinno starczyć;)
Majanko tak wrócił nad ranem ;)
Bea może się skusze ;)
Atinko pochwal się tylko :)
Cudowne risotto, ja też bym mogła się wyżywić u Małgosi lub u Ciebie :)
PS.Przypadkowo kliknęłam na link „Eksperymentalnie” w menu na górze i tam jest mała literówka, zamiast bloGspot w adresie bloga jest blospot i link prowadzi na manowce :)
Pozdrawiam!
hmmm dzięki :) podwójnie :)
Coś się rozbestwił ten grubas, nawet jeść nie chce? ;)
czemu jeść nie chce? nie zauważyłam, dlaczego tak sądzisz?