Jestem głodna! Chce mi się spać! Boli mnie głowa! Chce mi sie ryczeć! Zaraz coś rozwalę!!! A najbardziej to chce mi się palić.!!!
Jak ja ni znoszę rzucać palenia, w sumie to powinnam się do tego przyzwyczaić, w końcu od roku aktywnie rzucam. Średnio co 2 tygodni mam tydzień codziennego rzucania i zwykle kończy się to na fajce u sąsiadów lub bieg na przełaj po fajki do sklepu. Zwykle z gumą nicorette w gębie i plastrem na ramieniu.
Ostatnim razem, jak wytrzymałam tydzień bez papierosa, powiedziałam sobie to był ostatni raz, nie rzucisz to palisz, wstydzisz się siebie i nienawidzisz zarazem. Tyle wtedy wytrzymałam, a zniszczyłam to jedną fajką na imprezie…
Teraz jednak jestem zawzięta, mam wsparcie w was i nie planuję żadnych imprez. Boję się tylko, że znów znajdę wytłumaczenie czemu teraz nie mogę palić: egzamin, co prawda ostatni na tych studiach, ale jednak egzamin. A ja jak rzucam nie potrafię nic zrobić :(
No, ale zaraz co ja tu piszę, to nie blog o moim paleniu, a blog kulinarny! Wczoraj zaserwowałam sobie pyszny obiadek. Jakiś czas temu znalazłam na Cin Cin przepis na makaron z kurczakiem, brokułami i gorgonzola podany przez Tatter. Jedyną moją modyfikacją jest brak wina (nie miałam jak kupić) i nie posypałam parmezanem, bo też nie posiadam ;)
Aha, no i śmietanki nie miałam, nie chciało mi się iść do sklepu, więc zastąpiłam mlekiem, a że robiłam tylko jedną porcję, wielkiej różnicy nie odczułam ;) Następnym razem, a wiem, że taki nastąpi i to szybko, zrobię ze śmietanką i z winkiem ma się rozumieć:)
Makaron z kurczakiem, brokułami i serem gorgonzola
- 100g brokułów
- 70g makaronu (u mnie tagliatelle)
- 30g sera gorgonzola
- kawałek kuraka(u mnie udko)
- śmietanka lub mleko
- ząbek czosnku
- sól, pieprz
Na patelni usmażyć kuraka, dodać zmiażdżony czosnek, sól i pieprz. Gdy mięso się smaży, wstawić makaron i ugotować al dente. Podobnie postąpić z brokułami.
Na patelnie wlać odrobinę mleka/śmietanki, wrzucić ser i podsmażać do jego rozpuszczenia. Dodać makaron, brokuły i porządnie wymieszać.
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że uwielbiam ser gorgonzola! Gdyby nie ta cena, mogłabym go jeść codziennie, zwłaszcza, że znajduję coraz to nowe dania z nim w roli głównej, no i same ciekawe pomysły wpadają mi do głowy. Oj to danie zagości na moim stole na stałe.
18 odpowiedzi
Świetny ten makaron! Ja tego sera nigdy jeszcze nie jadłam. Chyba czas to zmienić:)
Trzymam mocno kciuki za Twoje rzucenie palenia. Nigdy nie paliłam, więc pewnie nie potrafię sobie nawet wyobrazić jaka to mąka dla Ciebie! Ale pomyśl ile sera gorgonzola sobie kupisz za zaoszczędzone pieniądze! Pozdrawiam!
dzieki ;*
Hmmm, co my tu mamy, brokuły, gorgonzola, tagliatele…jeszcze orzechy i cała Aga! ;)))
Trzymaj się mocno i nie daj się nałogowi – wiesz, że w Warszawce jest moda na niepalenie? ;) Masz jeszcze prawie cały tydzień na stanie się „modną” ;)) hyhy
buziaki!
oj Oczko, zeby to było takie proste… :(
Aga, ja trzymam mocno za Ciebie kciuki i wiem że Ci się uda rzucenie palenia, a już za tydzień będziesz już u nas i będziemy razem walczyć z nałogiem i obiecuję że wesoło i smacznie :)
Buziaki i oblizuję się ze smakiem na widok Twojego makaroniku :*
Aga… to danie mnie zainspirowało. Ostatnio sporo robię rożnych dań z makaronu… a brokuły i kurczak i do tego ten ser… warto spróbować.
Jak wiesz nie palę od dwóch miesięcy… trzymam się dzielnie i nie popuszczę. Nałóg powoduje ograniczenie wolności a tego nie znoszę. 3mam kciuki (rzucałam średnio 3 razy w roku i tak 20 lat aż ogłosiłam to na pewnym forum ;)
Pozdrawiam
kasia
O gorgonzola i brokuły-to lubię!!!
Tiliuś dziekuje
Kasia gratuluję i też trzymam za Ciebie kciuki byś wytrwała
Andziu- ja też ;)
Pyszności Aga! :))
Jestem z Tobą, trzymaj się, wytrwasz na pewno, wierzę w Ciebie!!!:))
Oj, biedactwo… Mam nadzieję, że uda Ci się rzucić to paskudztwo! :) Już lepiej uzależnij się od gorgonzoli, bo może i droga ale z tego co wiem papierosy też do tanich nie należą ;)
Ja również od kilku dni staram się rzucić palenie. W domu to jakoś sobie nawet radzę, ale dziś przede mną pierwszy dzień w pracy, a tam większa część ekipy pali. Brrrr. Pozdrówka beznikotynowe;-)
Witam porankowo :) Przesyłam buziaki i uściski na dobry humorek i wytrwanie w rzucaniu palenia :*** Ja zaraz umykam, ale i tak cały czas trzymam kciuki :)))) Miłego dzionka :*
Aga życzę wytrwania! Uwierz mi to łatwe,ale zdasz sobie później z tego sprawę. Sama rzuciłam palenie 3 lata temu i nie pale do dziś, :) jakie to wspaniale uczucie jest. :)
Jeśli mogę coś podpowiedzieć? MUSISZ unikać rzeczy związanych z papieroskiem, np. imprezek i alkohol, osób palących, kawy itd… U mnie najcięższym czasem to były 2 tyg. potem było już tylko lepiej. :) Tez ”warczałam” ;) na wszystkich wkoło, uprzedź ich ze przestałaś palić, bo jeszcze kogoś zranisz… ;) Jedz wszystko co ci wpadnie w ręce, tylko uważaj na rzeczy twarde, bo połamiesz sobie ząbki hi hi. ;) (żarcik)
Palenie to śmierć za która sama płacisz!
Palenie zabija, 80% palących ma wcześniej czy później problemy ze zdrowiem przez ta ”przyjemność”. Zabija, ale jednak nie można zaprzestać produkcji papierosów, bo to za duża strata dla tych którzy mają ze sprzedawanych paczuszek korzyści, czyli tak na prawdę NIKT NIKOGO NIE OBCHODZI czy się truje, czy umrze na tym świecie, ważne są pieniążki, a Ty je im dajesz…
No to GŁOWA DO GÓRY! Wszystko będzie dobrze, tylko sama musisz mocno chcieć! Trzymam kciuki, wiem, że teraz nie jest Ci łatwo, ale to tylko PRZYZWYCZAJENIE!
Pozdrawiam ciepło! :*
Majanko dziękuje :*
Casiu gorgonzola też niebezpieczna ;)
Grumko będe za Ciebie trzymać kciuki :* nie daj sie, wiem jak ciężko z palacymi przebywać, ja na szczęście mam już mało zajęć na uczelni
Tiliuś witam :*
Notme dzięki :* Wiem jak to jest bo już 2 razy rzuciłam na dłużej palenie i kurde z głupoty zaczęłam, miałam jakiś kryzys i sięgnęłam po papierosa, o ja głupia
Eno no! Myślałam przez chwilę, że bloga pomyliłam! Super mu w tym szablonie, tak mocno… wejściowo hehe :))
dzieki :*
Ciekawy przepis który dziś będę sprawdzał :) ja często robię coś podobnego tyle, że zamiast brokułów daje szpinak.
Jeśli lubisz Gorgonzolę polecam z tańszej półki również pyszny ser zwany LAZUR, wyśmienity :)
Pozdrawiam Łukasz
tak tak lazur znam i używam, ale wtedy była promocja na gorgonzolę więc się skusiłam ;)
smacznego!