Dosyć już tych słodkości! No dobra na krótką chwilę dosyć, bo mam jeszcze coś w zanadrzu, co mam nadzieję Was uraczy.
Jednak dziś nie będzie na słodko. Dziś będzie bardziej na słono. Będą krakersy!
Jako, że mamy andrzejkowy czas, postanowiłam zachęcić Was do przygotowania domowych przekąsek, o wiele smaczniejszych od tych sklepowych.
Smaczniejsze, zdrowsze i dające naprawdę dużą satysfakcję, gdy podaje się je na stół.
Niby zwykłe krakersy, a inne, o smaku jaki nam się tylko zamarzy, paprykowe, sezamowe, zwykłe solone. Idealne.
A jeśli zachęciłam Cię do domowego wyrobu przekąsek zajrzyj też tu.
Domowe krakersy serowe
- 200g mąki pszennej
- 140g mąki żytniej chlebowej (typ 720)
- 80g masła
- 1 łyżeczka brązowego cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1łyżeczka sody oczyszczonej
- 100 g sera żółtego
- 1/2 szklanki zimnej wody
- ulubione przyprawy
- białko do posmarowania krakersów
Ser żółty zetrzeć na tarce o małych oczkach.
Do miski dodać wszystkie składniki i połączyć mikserem z hakiem. Miksować do momentu otrzymania gładkiego i elastycznego ciasta.
Ciasto zawinąć w folię spożywczą i odstawić do lodówki na minimum godzinę.
Po tym czasie ciasto podzielić na 4 części i każdą bardzo cienko rozsmarować (im cieniej tym lepiej, ciasto może nawet lekko prześwitywać). Każdy placek pokroić na kwadraty lub romby i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Krakersy ponakłuwać widelcem przed pieczeniem, posmarować jajkiem i posypać ulubionymi przyprawami- u mnie sól czosnkowa, papryka ostra i wędzona.
Piec ok.8 minut w temperaturze 200 st. Celsjusza.
25 Responses
mniam :D schrupałabym :D
a zapraszam :)
mniam :D schrupałabym :D
a zapraszam :)
Idealne do jakiegoś piwka :)
i winka :)
Idealne do jakiegoś piwka :)
i winka :)
Jak chrupać, to zdrowo :) Te krakersy na pewno są lepsze od sklepowych nie tylko pod względem produktów.
o tak, smakowo też są lepsiejsze :)
Jak chrupać, to zdrowo :) Te krakersy na pewno są lepsze od sklepowych nie tylko pod względem produktów.
o tak, smakowo też są lepsiejsze :)
superowe i na pewno zdrowsze oraz smaczniejsze od tych kupnych:)
superowe i na pewno zdrowsze oraz smaczniejsze od tych kupnych:)
trochę pikanterii w wypiekach – to lubię :)
i w życiu i w wypiekach musi być trochę pikanterii ;)
trochę pikanterii w wypiekach – to lubię :)
i w życiu i w wypiekach musi być trochę pikanterii ;)
mogłabym cały andrzejkowy wieczór takie sobie chrupać!:-)
ciężko przestać chrupanie :)
mogłabym cały andrzejkowy wieczór takie sobie chrupać!:-)
ciężko przestać chrupanie :)
Fajne te krakersy. :)
Ja nie zrobię, bo imprezy andrzejowej nie świętuję jakoś szczególnie,ale wpadłabym na krakersa oczywiscie do Ciebie :)
Fajne te krakersy. :)
Ja nie zrobię, bo imprezy andrzejowej nie świętuję jakoś szczególnie,ale wpadłabym na krakersa oczywiscie do Ciebie :)
ale toć możesz zrobić do chrupania przed TV :) lub faktycznie wpaść do mnie :)