Niedawno publikowałam na blogu przepis na domowe mleko ryżowe. Pomysł na jego zrobienie pojawił się przy okazji robienia mleka kokosowego i migdałowego. Ponadto w domu miałam 3 kartoniki kupnego mleka ryżowego i postanowiłam porównać ich smaki.
Lubie testować nowe produkty i czasem po prostu siadam do komputera, wybieram któryś ze znanych mi sklepów ze zdrową lub wymyślną żywnością i wyszukuję produkty, których jeszcze nie próbowałam. Są to różnego rodzaju “zdrowe produkty”, mąki, o których wcześniej nie słyszałam cy inne wynalazki, jak np. mleka wegańskie. W ten o to sposób zaopatrzyłam się w mleko ryżowe z ryżu brązowego, mleko ryżowe z ryżu białego i mleko ryżowe o smaku migdałowym.
Przyznam szczerze, że te kupne bardziej mi smakowały. Może dlatego, że ja zrobiłam swoje mleko z ryżu jaśminowego, a ten ryż ma specyficzny smak i zapach (bardzooo ryżowy ;)). Może to przez dodatki w kupnym mleku ryżowym – jak widać na załączonych zdjęciach nie są zrobione z samego ryżu i wody (i ewentualnie dodatku słodzącego jak u mnie), ale dodatkowo są w nich także aromaty, proteiny sojowe, olej słonecznikowy czy sól morska. Sól i ja dodałam, ale myślę, że te aromaty swoje zrobiły. Ponadto ich wygląd jest jakby atrakcyjniejszy dla oka – są bardziej jednolitej barwy, moje mleko jest mętne.
Z 3 kupionych mleko ryżowych, czyli: mleka ryżowego z ryżu brązowego, mleka ryżowego z ryżu białego i mleka ryżowego o smaku migdałowym- najbardziej smakowało mi mleko naturalne – było najsłodsze, potem mleko z ryżu brązowego, a na samym końcu mleko o smaku migdałowym. Dziwi mnie to trochę, bo jako fanka migdałów, byłam wręcz pewna, że to mleko o smaku migdałowym posmakuje mi najbardziej. W sumie to moje kubki smakowe wybrały chyba najmniej przetworzone mleko- zgodnie ze składem jest w nim tylko ryż, woda, olej i sól. Bez “naturalnych aromatów” i protein sojowych.
Jeśli miałabym podsumować ten test to powiem tak: jak masz czas i chęci to eksperymentuj z domowym mlekiem ryżowym– zrób z różnych ryżów, dodaj jakieś przyprawy, sól czy stewię. Z kolei jeśli nie chce ci się w to bawić, nie przeszkadzają ci te dodatkowe składniki (nie są aż tak złe przecież, żadnych E tam nie ma) i stać cię na kupne mleko ryżowe – to kupuj. Moim zdaniem obie opcje są dobre i każdy musi wybrać najlepszą dla niego :)
Mleko ryżowe na pewno jest dobrą opcją dla osób uczulonych na mleko krowie i z nietolerancją laktozy. Ponadto jest dużo tańsze od mleka migdałowego (jedno z moich ulubionych mlek wegańskich) czy z quinoa. Często na to mleko jest promocja w Rossmanie.
Pamiętaj tylko proszę, że mleko ryżowe nie zawiera wapnia i ma wysoki indeks glikemiczny!
Jedna odpowiedź
Dlaczego w jednym z tych mlek są grudki? Otworzylam dziś, wczoraj kupione mleko ryzowe, ma dziwnie szary kolor i te grudki. W smaku jest dość mdle tak jakby coś się nie rozpuscilo…czy może po prostu jest zepsute?