Wszędzie już roznoszą się piernikowe aromaty, a w głośnikach lecą świąteczne melodie.
Bożonarodzeniowy nastrój otacza nas ze wszystkich stron.
O dziwo nie przeszkadza mi to wcale i sama dodaję od siebie szczyptę świątecznego nastroju.
Dom przyozdobiłam, a w kuchni rozsiewam korzenne zapachy piekąc babeczki, ciasteczka i ciasta
Bardzo lubię piec ciasteczka, a przed świętami jeszcze bardziej. Jeszcze fajniejsze jest późniejsze ozdabianie ciasteczek!
Dziś zachęcam Was do zrobienia tych pysznych ciasteczek piernikowych, bardzo kruchych i maślanych. A dekoracja z czekolady dodaje im nie tylko smaku, ale i świątecznego wyglądu. Ciasteczka na Boże Narodzenie spokojnie mogą zastąpić pierniczki jeśli nie mamy czasu na ich upieczenie.
Naprawdę są pyszne i znikają bardzo szybko, więc radzę nie robić z połowy porcji ;) Są tak idealnie kruche, że chce się je jeść i jeść. Nie gryziesz ich, one rozpływają się w ustach, a dodatek czekolady nadaje im uroku i słodkości. Zwykle daję mało cukru do ciasteczek więc ta czekolada zastępuje w nich cukier.
Przy okazji przypominam o konkursie, w którym można wygrać taki o to ekspres do kawy! :)
Kruche ciasteczka na boże narodzenie
ok.30 ciasteczek
- 235g mąki pszenne
- 190g zimnego masła
- 80g cukru pudru
- 40g skrobi kukurydzianej
- szczypta soli
- aromat pomarańczowy
- łyżka przyprawy do piernika
- czekolada do ozdoby
Wszystkie składniki (oprócz czekolady) wrzucić do miski i wyrobić ręcznie (lub malakserem) gładkie ciasto. Owinąć folią i włożyć do lodówki na ok. 40 minut.
Po tym czasie ciasto rozwałkować na grubość ok. 4 mm- można podsypywać mąką oraz wałkować między dwoma kawałkami folii spożywczej- dużo wygodnie. Wykrawać ulubione kształty i piec w temp. 180 st. C ok. 15 minut.
Ostudzone ciasteczka udekorować czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej. Możesz też je inaczej udekorować. Kup kolorowe posypki, orzechy, wiórki kokosowe, zrób lukier. Zaproś dzieci do kuchni i sam poczuj się jak dziecko bawiąc się dekorowaniem ciasteczek.
Dekorowanie ciasteczek to naprawdę bardzo relaksujące zajęcie. Ja uwielbiam to robić przez cały rok. Wyłączam się wówczas z rzeczywistości i pozwalam myślom popłynąć tam, gdzie przez cały tydzień nie pozwalam im zmierzać. Przemyślam wówczas różne sprawy i czuję totalny luz. Polecam Wam taką aktywność, to lepsze niż leżenie i nic nierobienie lub biadolenie jak to jest źle.
6 Responses
mm, nie mogę się doczekać mojego dekorowania pierniczków.
Ja chyba z pierniczkami sie nie wyrobie :[
Śliczne te Twoje piernikowe ciacha. :)
A czemuż to do Festiwalu nie dodane, hę?;-)
Jak to nie toc jest banerek:-)
Wyglądają cudnie!
Wyglądają w porządku, dzisiaj będę je piec, ale trochę mnie przeraża fakt nieobecności jajek ( białek, żółtek) i proszku do pieczenia (albo sody). Zawsze jak coś kruchego robiłam to chociaż jeden z tych składników był.