Z ananasem- kawa i ryż

Tak sobie siedzę i czekam na tą moją lodówkę, która podobno już do mnie jedzie. Ale przy tym czekaniu poważniej zgłodniałam. Koperkowy chleb dopiero się robi, tzn. sponge rośnie, całe lodówkowe jedzenie u sąsiadów na przechowaniu, a kiszki marsza grają.
Potrzebowałam zrobić coś szybkiego, smacznego i ze składników, które posiadam, a to w szafkach, a to na balkonie. No i wypadałoby coś zrobić z okazji hawajskiego weekendu, zwłaszcza, ze w szafce kisi się puszka ananasów i nigdy nie mam okazji/odwagi jej otworzyć.
Na balkonie znalazłam kawałek szynki od babci, w szafce ryż się zawsze znajdzie, a migdały tym bardziej, no i ten nieszczęsny ananas. Składniki są, a czy przepis pod niego sie znajdzie? Oczywiście, princesska wszystko wyniucha ;)

ryż z ananasem

A do tego kawa po hawajsku i można poczuć się jak na plaży w upalny dzień ;)

kawa z likierem

Tak naprawdę to nie wiem ile ten ryż ma wspólnego z kuchnią hawajską, ale wierzę na słowo RecipeZaar ;)

Ryż po hawajsku
* 75 g ryżu
* bulion z kurczaka
* 60 g ananasa z puszki
* 2 plasterki szynki (dałam wieprzową)- pokrojona w mniejsze kawałki
* łyzeczka masła
* garść pozbawionych skórki i uprażonych migdałów
* sól, pieprz,
* gałka muszkatołowa ( to już mój dodatek)
Ugotuj ryż w bulionie. Zrumień szynkę i ananasa na maśle w formie do pieczenia (na teflonie to zrobiłam ;) ). Wymieszać z ryżem, dopraw do smaku solą, pieprzem i gałką. Dodaj migdały i zapiekaj 15 minut w maksymalnie nagrzanym piekarniku.

 

Kawa po hawajsku – mieszanka przepisów
Łyżeczkę kawy rozpuszczalnej zalej wrzątkiem. Dodaj kilka łyżeczek syropu z ananasa (wzięłam ten z puszki) i gorące mleko. Posłódź i posyp uprażonymi wiórkami kokosowymi.

 

 

Podziel się
Facebook
Pinterest
Powiadom znajomego

29 odpowiedzi

  1. Kawa faktycznie brzmi intrygujaco :) A salatka z ananasem z pewnoscia smaczna, choc ja niestety nie trawie dobrze polaczenia owocow z 'posilkami’ wiec unikam :/

    A lodowka super!!!! Ja mam taka mikroskopijna, z mikroskopijnym zamrazalnikiem, wiec troche Ci bede teraz zazdraszczac ;)

  2. Beo ja się też obawiałam, ale jak zobaczyłam w przepisie migdały, stwierdziłam: raz kozie śmierć ;)

    a co do lodówki, niestety też taką małą miałam, co w dodatku potrafiła zamrozić zamknięte mleko uht w kartonie…a zamrażalnik rozmrażał, zamrażał, jak mu się podobało ;)

  3. całkiem smaczne te Twoje oczekiwanie:-)

    wersja sałatkowa – jadłam w podobnej formie,
    ale nie było tam na pewno gałki,
    więc tym bardziej podoba mi się Twoje eksperymentowanie

    a kawa..
    uwielbiam kawę
    bez niej nie zaczynam dnia
    z sokiem ananasowym i wiórkami to dopiero musi byc pycha!

Dodaj komentarz