omlet z dżemem

Omlet na słodko Grzybek

Czasem i mnie nachodzi ochota na omlet na słodko na przykład na omlet z dżemem. Dziś przepis na omlet biszkoptowy, który zjadłam z dżemem.

omlet z dżemem

Nim jednak przejdę do przepisu chciałam przeprosić i podziękować za odwiedzanie bloga mimo braku regularności w publikowaniu.
Dziękuję żeście jeszcze nie zniknęli i kukacie tu od czasu do czasu. Żeście, nom, ten, nom, nie zapomnieli jeszcze o mnie i że chcecie eksperymenty czasem odwiedzić.

Ja wiem, wiem, znowu d*** daję, bo nie potrafię zorganizować sobie tak czasu, by tu czasem (i nie tylko tu, ale i do was) zaglądać, ale seryjnie, nie wyrabiam się. Nawet skrzynki i-mejlowej nie otwieram, bo te zaległości mnie przerażają.
Ale jest nadzieja! Jest nadzieja w Gwiazdorze vel św. Mikołaju wigiliowym! Jest, bo byłam grzeczna, a grzeczne dzieci (dobra dorośli też) czasem dostają czego sobie zażyczą! A ja miałam okazje sobie zażyczyć czego to ja bym nie chciała pod choinką (której notabene w tym roku raczej na oczy nie zobaczę, bo u mnie nadal kuraki wielkanocne w domu harcują).
A no Hrabianka mama planuje wystosować odpowiednie pismo do Gwiazdora z moimi życzeniami! Tak mi się przynajmniej zdaje, bo już drugi raz pytała co chcę na gwiazdkę. Wiem, wiem, bezsensu, po co dwa razy pytała, głucha czy co? Toć chyba nasz dialog jest zrozumiały dla wszystkich! Z wielu słów czy liter się nie składa co? No a brzmiał mniej więcej tak:
HM: Co chcesz na gwiazdkę?
P: Czasu, więcej czasu mamuś!

I everything is clear!

A że czasu nadal brak to znów omlet się pojawia, tym razem omlet na słodko wylukany u Komarki :) Pychota mówię wam!

omlet na słodko

Omlet na słodko to idealna propozycja na słodkie śniadanie lub podwieczorek. Omlet na słodko może stanowić takze formę deseru, a z czym go podacie to już tylko od Waszej wyobraźni zależy.

Ja swój omlet biszkoptowy zjadłam z dżemem. Ale sprawdzi się tu także roztopiona czekolada, kremowy serek i ulubione owoce lub miód. Co tylko lubicie, czego dusza zapragnie :)

Omlet na słodko – omlet biszkoptowy

za Komarką (z moimi zmianami)
(porcja na1 omlet)

  • 2 jajka,
  • około 50 g mąki pszennej
  • 1/3 szklanki mleka,
  • 1 łyżeczka fruktozy,
  • szczypta soli,
  • dżem do posmarowania

Mleko wymieszać z 1 jajkiem. Mąkę ze szczyptą soli i cukrem wymieszać i wlać do niej mleko z jajkami. Zmiksować i odstawić na ok. 20 minut. Pozostałe białko ubić na sztywną pianę. Delikatnie wymieszać z ciastem. Na patelni rozgrzać łyżkę masła, wlać ciasto. Smażyć powoli z obu stron na złoty kolor. Podawać z dżemem.

Jeśli wolisz omlet na słono to polecam Ci inne moje przepisy na omlety:

Podziel się
Facebook
Pinterest
Powiadom znajomego

24 Responses

  1. Jesteś! Gotujesz i jesz! Cieszę się bardzo! A takie omleciki biszkoptowe to ja lubię bardzo… Z dżemikiem, mniam :)
    A do skrzynki @ to zajrzyj, bo ja tam pytałam , czy będziesz w Poznaniu i znajdziesz chwilkę czasu… Bo Mikołaj u mnie coś dla grzecznej dziewczynki zostawił…

  2. Jak to się świat zmienia, uch. Za moich czasów dziewczęta mówiły „chłopa bym chciałabym dobrego, robotnego, żeby ciągnik miał i hektarów z osim”.

    Ale i sam widzę, że doba jakby krótsza. Kiedyścik tam człowiek po obrządku porannym popukał młoteczkiem, z sąsiadami przy gieesie pogadał bacząc aby w gardle nie za sucho było, poobiadował i dopiero szło się w parniku świnkom nastawić. A teraz? Ledwo się o skoroświcie pokarmi żywinę, już zaś lecieć trzeba na wieczorne karmienie. A może nie o czas tu rozchodzi się, tylko to one, czorty, żarłoczne więcej zrobili się? Ot i zagwozdka. Przepić mus, bo nic to z tego nie będzie. :D

    Nie bieduj, Aga, dasz radę, gdyż kciuki ja za Ciebie trzymam. A jak nie mogę bo cuś robię, to w rękawiczce tak paluchi zaplątałem, że wygląda, jakbym dalej trzymał. To to się musi liczy, nie?

Dodaj komentarz