Mięso pojawia się na blogu dosyć rzadko. Zwłaszcza jak się rozpiekłam w różnych ciasteczkach, tartach czy muffinkach.
To nie jest tak, że mięsa nie jadam, jadam po prostu rzadko, wolę jak wiadomo makaron (może być z mięsem) ;)
Jednak niedawno, pod wpływem orzechowego tygodnia, postanowiłam nadziać kurze cyce właśnie orzechami, a ponieważ w lodówce znalazłam pieczarki, to i one dołączyły do orzechów.
Tak też powstały kieszonki drobiowe nadziewane pieczarkami i orzechami włoskimi, a do smaku włączył się czosnek i zeszklona cebula.
Polecam i życzę smacznego :)
Drobiowe kieszonki z pieczarkami i orzechami włoskimi
2 porcje
- podwójna pierś z kurczaka
- 10-20dkg pieczarek
- mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- garść orzechów włoskich bez łupin
- zioła prowansalskie
- sól, pieprz
- mielona papryka słodka i ostra
- oliwa lub olej do smażenia
Mięso opłucz pod bieżącą wodą i podziel na dwa kawałki.
Każdy kawałek natnij wzdłuż by utworzyć kieszonkę, uważaj by nie przeciąć do końca.
Mięso natrzyj solą, pieprzem, paprykami i ziołami prowansalskimi. Odstaw na bok.
Na patelni zeszklij obraną i posiekaną cebulę oraz czosnek. Dodaj posiekane pieczarki i smaż do odparowania płynów. W czasie smażenia dopraw solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi.
Odstaw do ostygnięcia.
Orzechy posiekaj i upraż na suchej patelni teflonowej. Dodaj do pieczarek. Wymieszaj.
Gdy farsz ostygnie nadziej nim mięso i zepnij wykałaczkami.
Smaż, początkowo pod przykryciem do ścięcia się mięsa, na oleju lub oliwie do zrumienienia ze wszystkich stron.
Podawaj z ryżem lub ziemniakami i np. przesmażonymi ćwiartkami małych pieczarek.
16 Responses
już sobie wyobrażam ten smak!
mmmmm coś pysznego:)
no tak, pieczarki i orzechy to cudowne połączenie :)
Zapachnialo mi niedzielnym obiadem…. a to dopiero poniedzialek ;-) Wygladaja pieknie!
czasem świąteczny obiad można sobie zafundować w tygodniu :)
Bardzo lubię takie mięsko na obiadek ;-)
i ja też :)
Wygląda przepysznie i bardzo elegancko
a miło mi to czytać :)
Bardzo fajne i smaczne połączenie. Muszę zrobić takie kieszonki. :)
Pozdrawiam.
zrób, polecam szczerze :)
Na taką kurzynę to ja się piszę !
O kurczę , jeść mi się zachciało ;)
mi teraz też :)
uwielbiam!!!! i jeszcze taki piękny talerz. :)
talerzyk całe 5zł kosztował ;)
To coś wybitnie dla mnie!
a cieszę się cieszę :)