Pora na recenzje kolejnej restauracji, gdyż warta jest opisania, Waszej uwagi i odwiedzenia – Der Elefant.
Byłam w niej z Karoliną z bloga https://dine-dash.com . To ona odkryła to miejsce i dzięki temu miałam smaczną i pożywną kolację.
Der Elefant mieści się w podwórku Placu Bankowego 1, tuż przy skrzyżowaniu z Marszałkowską. Najpierw trzeba przejść przez duże podwórze, które trochę przypomina zamkowe klimaty. Wielkie budynki z szarej cegły, przestrzeń, wielka brama.
Tuż po wejściu zastanawiasz się czy dobrze trafiłeś, czy to na pewno jest lokal dla Ciebie i czy Twoja karta to przeżyje. Kart nie przyjmują więc jeden problem z głowy ;)
Przerażenie jednak przeradza się w miłe powitanie przez kelnerkę/a, która prowadzi Cię do stolika. Proponuje coś do picia, poleca danie szefa kuchni i odchodzi, zostawiając menu.
Całe wnętrze wygląda naprawdę imponująco, na parterze znajduje się duży stół przy którym może usiąść kilkanaście osób, przeszklona kuchnia i bar. Natomiast na tzw. antresoli (cóż za nazwa ;)) znajdują się mniejsze stoliki, jest ciemno i bardzo romantycznie. Idealnie dla nas ;) Choć zdjęcia ciężko się pstrykało :)
Bardzo szybko podano nam napoje- dla mnie kawę cappuccino, a dla Karoliny- piwo, potem tzw. poczekajkę, czyli coś na ząb przed zamówionym daniem (była to kromka bagietki z pasztetem- na osobę). Bardzo miło. A chwilę potem, nie zdążyłyśmy zjeść bagietki podano dania główne. Ja wzięłam Cilantro Chicken Panini, czyli gorącą kanapkę z piersią z kurczaka z grilla z warzywami i sosem dijon. Do tego były frytki i sałatka. Kanapka była pyszna, bardzo sycąca, duża! No jak dla mnie bomba, choć trochę ostra przez musztardę. Karolina zamówiła Singapore Noodles z owocami morza- duża zaleta mogła wybrać stopień ostrości dania. Makaron także smakował wyśmienicie.
W czasie posiłku odwiedziła nas kelnerka z pytaniem czy wszystko w porządku, czy smakuje itp. A na sam koniec przyniesiono nam po kieliszku wiśnióweczki- bardzo miło :) Czyli taki standard w restauracjach u tego właściciela (m.in. Bazyliszek, Szwejk).
Ogólnie bardzo polecam ten lokal, nie należy co prawda do najtańszych (kanapka 29zł, makaron 38zł), ale od czasu do czasu można sobie pozwolić na luksus :) Zwłaszcza, że to bardzo smaczny luksus.
Jedyna wada- nie można płacić kartą, na szczęście ja zawsze mam przy sobie gotówkę.
Der Elefant
Plac Bankowy 1, Warszawa
Pon – Niedz 11:00-24:00