Obiecuję, ze to już ostatni Walentynowy przepis.
Tak mnie jakoś ciasteczkowo wzięło, a że natknęłam się na szklaneczkę w serduszka to nie mogłam sobie odmówić wypicia z niej mleka do ciasteczek. Inne szklanki były albo brudne albo za wysoko jak na moje niecałe 165 cm ;)
Ciasteczka to fajny pomysł na Walentynki, jeśli chcemy jakoś uczcić ten dzień, czy to podarowując je swojej połówce czy osładzając sobie życie, bez spędzania długich godzin w kuchni :)
Ciasteczka nie są bardzo słodkie, smakują zarówno do kawy czy herbaty, a także do mleka- przetestowałam, test przeszły pozytywnie :)
Jedzcie więc i bawcie się jutro jak tylko chcecie, czy to obchodząc walentynki czy je bojkotując :)
Ciasteczka owsiane z mleczną czekoladą i rodzynkami
ok. 20 ciasteczek
- 150g mąki pszennej
- 70g mąki orkiszowej
- ½ szklanki cukru
- 115g miękkiego masła
- jajko
- 200g (czubata szklanka)płatków owsianych
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1/3 szklanki rodzynek
- 120-150g mlecznej czekolady
Czekoladę posiekaj na mniejsze kawałki.
Wymieszaj mąkę, proszek i sól.
W misce utrzyj cukier z masłem, dodaj jajko, mąkę z proszkiem i solą, płatki owsiane oraz rodzynki. Dokładnie wszystko wymieszaj, a na końcu dodaj czekoladę.
Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układaj placuszki ciasta (najlepiej za pomocą łyżki). Ciasteczka nie rosną w czasie pieczenia więc można układać je blisko siebie.
Piecz ok. 12 minut w temperaturze 190 st. C.
11 Responses
Ciasteczka domowej produkcji są pyszne i to nie tylko na walentynki.:)
no ciasteczka domowej produkcji to najlepsze co może być, sami decydujemy jak mają smakowac i ile cukru mają mieć w sobie :)
chyba takie właśnie ciasteczka jadam w jednej z moich ulubionych kawiarni. :)
dzięki za przepis.
o, a gdzie?
wyglądają przepysznie ;D
cieszę się :)
Piękne zdjęcia, zrobiłam się strasznie głodna :-)
polecam zrobić :)
a mi urosły, a raczej się troszkę rozlały (jakiś tips na to?). a poza tym PYCHA!!!
Wyglądają pysznie! Już zabieram się żeby zrobić.
Tylko jeszcze zapytam czy piec z termoobiegiem i czy dobre będą jak użyję tylko mąki orkiszowej?
nigdy nie robiłam ich z samej mąki orkiszowej więc nie odpowiem
piec bez termoobiegu :)