Sobota upłynęła pod hasłem: wąchaj, smakuj i testuj swoje zmysły.
Się na wąchałam i opiłam jak nigdy, a potem najadłam, że aż miło.
A gdzie? A w Agros Nova**.
A dlaczego? A bo dostałyśmy zaproszenie na warsztaty sensoryczne.
A co piłyśmy? A co można podać w kieliszkach na warsztatach? Jasne, że wodę o 5 podstawowych smakach.
A co wąchałyśmy? A wanilię, a truskawkę cukierkową, a ciemną czekoladę.
Teraz powinnam powiedzieć co – już- jedliśmy- wiadomo tam gdzie jedzenie zawsze jakiś rodzynek musi się pojawić ;)
Powiem co jadłyśmy, bo właśnie na podstawie tych tajemniczych produktów poznałyśmy cały proces powstawania nowego produktu.
Jadłyśmy nowe propozycje marki Łowicz- Dziś na obiad– a mianowicie Zapiekankę makaronową i Schab w sosie piwnym.
Posmakował mi ten schab, zapiekanka też byłaby smaczna, gdyby troszkę makaron się nie rozgotował, ale wiadomo to zależy od rodzaju makaronu i dlatego złego słowa nie powiem.
A powiem więcej, torbę na zakupy, która dostaliśmy upodobała sobie Pola i nie ma wybacz, ale ją mi zabrała i bez słów dała mi do zrozumienia, że ma się od niej odturlać.
Zatem cóż mogę napisać, i ja i Pola jesteśmy zadowolone z tej sobotniej zabawy.
Było smacznie, ciekawie i pięknie pachniało i co najważniejsze bardzo mi się podobało :)
A zapiekankę makaronową LLordzik chciał na obiad. A ja jako dobra gosposia ją zrobiłam. Oczywiście musiałam dodać coś od siebie i zamiast szynki wrzuciłam kiełbaskę swojską, zamiast sera żółtego to mozzarellę, no i jeszcze dodałam mrożony groszek i posiekaną cebulkę :)
A z tym makaronem to prawda, mój musiał siedzieć w piecu dłużej niż przepis podaje.
A jak zrobić? przepis poniżej :)
Szybkie to danie nie jest, ale bardzo smaczne- to był mój debiut z daniem gotowym ze słoika, ale dałam radę!
Zapiekanka makaronowa w sosie pomidorowo-ziołowym
z kiełbasą, groszkiem i cebulką zapiekana pod serem mozzarella
- słoiczek „Dziś na obiad” – Zapiekanka makaronowa z szynką o smaku pomidorowo-ziołowym
- 250g makaronu kolanka
- kawałek kiełbasy swojskiej- taka prawie surowa
- pół szklanki groszku mrożonego
- mała cebula
- kulka sera mozzarella
- Kiełbasę pokroić w kostkę, a cebulkę posiekać.
Zgodnie z przepisem na opakowaniu w naczyniu żaroodpornym wymieszać sos z wodą, dodać makaron i pozostałe składniki oprócz sera. Zapiekać ok. 25 min w 190 stopniach (jeśli płynu będzie jeszcze za dużo wydłużyć ten etap- zależy od jakości makaronu), po czym na zapiekankę położyć plastry sera mozzarella.
Zapiekać jeszcze ok. 20-30 minut aż ser się rozpuści, ładnie zrumieni, a makaron będzie miękki (ale nie rozgotowany).
* Przepis powinien wylądować na Paście i Baście ale zorientowałam się jak już dodałam :P
** czyli Łowicz, Fortuna, Tarczyn, Dr Witt, Kotlin i wiele innych :)
15 Responses
Ależ Ci zazdroszczę tych warsztatów! Fajna to musiała być rzecz.
Ale, że kluchy tu a nie tam to bardzo nieładnie ;)P
Futro rośnie jak na drożdżach. Czym Ty ją karmisz? ;)
Pola jest super.nawet fajniejsza od tej zapiekanki :-)
Pola the best!
noooo Aga-aa nie da się zaprzeczyć ,że Pola bardziej przyciąga wzrok niż zapiekanka:D
wygłaszcz ją od takiej jednej miłośniczki kotów :D
Do takich zapiekanek to ja zawsze jestem pierwsza ;) Pycha.
Masz cudnego kociaka! Piękny…
Bardzo fajny przepis, sycący i apetyczny :)
Zazdroszczę warsztatów, sama bym się na takich odnalazła :)
No i ta kotka… prześliczna i urocza, choć jej mina rzeczywiście mówi wszystko :)
Fajne były te warsztaty !
Zapiekanka super, Twoje dodatki jak znalazł !
Mina Poli mówi wszystko… A moje koty lubią się mościć w wiklinowym koszyku, z którym chodzę na targ :)
Zniewalająca jest Pola:) i talerzyk śliczny. A zapiekanki lubię i owszem. Dawno nie robiłam – ale moi domowi konsumenci gustują w ziemniaczanych:)
wiedziałam, że ten wstrętny kociack zrobi furorę ;)
Zemfi pisałam ci na FB- ona je razem z Llordem ;)
Kolejna fajna relacja z warsztatów, żałuję, że akurat wtedy się rozłożyłam :/ i nie było okazji się zobaczyć. A Twoja kicia jest oczywiście śliczna, choć diabła ma w oczach :)
Grażynko może chcesz tą diablicę?
Makaronowa smakowitość z imprezą w tle:))
Dziękuje i pozdrawiam.
pachniało pachniało :)
This is easy to make , perfect for bonding with kids on sundays afternoon.