Przeglądając zdjęcia z różnych blogowych spotkań przypomniałam sobie o pysznych ciasteczkach, które piekłam na wyprawę na Blog Forum Gdańsk 2012.
Miałam wówczas nadmiar chałwy w domu i chciałam ją jakoś wykorzystać. Więc dodawałam ją do różnych wypieków- np. do sernika chałwowego.
Ponieważ sernik w podróż ciężko zabrać wymyśliłam sobie ciasteczka chałwowe obsypane sezamem.
Wyszły pyszne, dla fanów sezamu idealne, choć trochę słodkie, ale nie ma co sie dziwić, w końcu chałwa w nich jest :)
Ciasteczka z chałwą
ok. 250g mąki
- 100g zimnego masła
- 8 łyżek cukru pudru
- 100 g chałwy
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 jajko
- sezam do obtoczenia ciasteczek
Mąkę wymieszaj z cukrem pudrem, proszkiem do pieczenia i solą. Dodaj posiekane masło, pokruszoną chałwę i jajko.
Zagnieć jednolite ciasto, jeśli będzie bardzo lepiące się do rąk dodaj trochę mąki, ale nie za dużo, bo ciasteczka wyjdą twarde.
Z ciasta formuj kuleczki, obtaczaj je w sezamie i lekko zgniataj.
Układaj na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Piecz ok.20min w 180 stopni C.
Studź na kratce.
10 Responses
mniammmmm:D
:)
Z chałwą robiłam tylko masę do tortu , pyszna była. A ciasteczka super wyglądają :)
a podaj link do masy :)
Oo mam w zanadrzu sporo chały, zrobię je :)
dobry sposób na jej wykorzystanie :)
Z chałwą muszą znakomicie smakować:)
Ps. Wpisuję komentarz 4 raz… :( Nie cierpię tych kodów…
Majanko przepraszam, ale mam tyle spamu :(
Nigdy nie jadłam, a muszą być pyszne :-)
były, uwielbiam sezam i chałwę :)