Jednym z moich noworocznych postanowień było picie większej ilości wody- przesuszona skóra dawała się we znaki. Niestety kupno i targanie butelek z wodą ze sklepu przerosło moje siły fizyczne i noworoczne postanowienie zeszło na drugi plan. Jednak 2 tygodnie temu to się zmieniło- filtrowanie wody to zmieniło. Od dwóch tygodni z mojego kranu leci filtrowana woda, a ja ze smakiem ją piję.
Jak to się stało? Ano wpadła ekipa 3 przystojniaków, tu coś odkręcili, tam przykręcili i w efekcie jestem szczęśliwą posiadaczką filtru Brita- podłączonego do mojego zlewu.
Profesjonalnie nazywa się to Bateria trójdrożna z funkcją filtrowania wody.
Prościej: mam nową baterię, z której leci woda ciepła, zimna i filtrowana, a pod zlewem mam wkład filtrujący, który zgrabnie zmieścił się do szafki. Fajne to to i bardzo ułatwia życie i picie wody.
W ramach dokształcenia i poznania zalet tej baterii wzięłam udział w bardzo ciekawych i smacznych warsztatach w mojej ukochanej Warszawie.
Dlaczego ciekawych? Bo dowiedziałam się m.in. że:
- to mit, że woda z kranu jest niezdrowa, ona jest po prostu niesmaczna. Jest bezpieczna, przebadana, ale co za przyjemność pić niesmaczną wodę?
- woda butelkowa jest tylko o 15% lepsza od kranowej. Mineralna zawiera więcej minerałów, ale organizm człowieka nie przyswaja ich tak łatwo. Minerały należy dostarczać dzięki zbilansowanej diecie.
- gotowanie wody tylko delikatnie ją zmiękcza, woda tak czy owak jest bezpieczna.
Ponadto dowiedzieliśmy się wiele ciekawych informacji odnośnie rodzajów herbat, ich zaparzania i przygotowywania. A to dzięki prezentacji przeprowadzonej przez właściciela Herbaciarni “U Dziwisza” zlokalizowanej w Kazimierzu Dolnym.
Dlaczego smacznych? Bo przygotowaliśmy z Grzegorzem Łapanowskim przepyszne dania, m.in. sałatkę z blanszowanych zimowych warzyw, czy też pasty warzywne. Zresztą zobaczcie sami na zdjęcia – przepyszne.
Jeśli zainteresował Was jakiś przepis to dajcie znać, z przyjemnością Wam je prześlę :)
Wpis powstał we współpracy z marką Brita.
7 odpowiedzi
Mam filtr Brita i jest naprawdę super, Woda po przefiltrowaniu jest o niebo lepsza, m.in. nie ma osadu;)
to prawda, ja od lat używam tych filtrów, zarówno w pracy jak i w domu :)
Spróbuj Dafi są tańsze, ale 100 % skutecznei nasze polskie, jesli ma to dla Ciebie znaczenie na pewno będziesz zadowolona :-)
natomiast nie sprawdził mi się aquafor
Mam filtr Brita i jest naprawdę super, Woda po przefiltrowaniu jest o niebo lepsza, m.in. nie ma osadu;)
to prawda, ja od lat używam tych filtrów, zarówno w pracy jak i w domu :)
” to mit, że woda z kranu jest niezdrowa, ona jest po prostu niesmaczna”….
Bzdury paniusiu gadasz. Woda z kranu ma często niebezpieczne dla zdrowia bakterie, które giną dopiero po przegotowaniu (informacja z pierwszej ręki – stacji sanepidu). …ale oczywiście jak ktoś chce pić 'kranówę’, to na zdrowie
” to mit, że woda z kranu jest niezdrowa, ona jest po prostu niesmaczna”….
Bzdury paniusiu gadasz. Woda z kranu ma często niebezpieczne dla zdrowia bakterie, które giną dopiero po przegotowaniu (informacja z pierwszej ręki – stacji sanepidu). …ale oczywiście jak ktoś chce pić 'kranówę’, to na zdrowie