Dziś będzie prosto, zdrowo i smacznie. Trzeba się oczyścić po intensywnym weekendzie, a także zrzucić zbędne dekagramy, które wpadły po nocnym napadom na kebaby. Może sałatka ze szpinakiem ?
Sałatka z kurczakiem, choć w sumie na winie, bo tylko szpinak specjalnie kupiłam. Suszone pomidory i pieczarki były w lodówce, a kawałek piersi z kurczaka czekał na swój czas w zamrażalce. W szafce znalazłam czarne oliwki, a wszystko polałam jogurtem.
Właśnie, wolicie sałatki polane oliwą czy jogurtem?
Ja wolę jogurt.
Sałatka ze szpinakiem, kurczakiem, pieczarkami i suszonymi pomidorami
2 porcje
- szpinak baby
- 1/2 piersi z kurczaka
- kilka małych pieczarek
- kilka suszonych pomidorów
- kilka czarnych oliwek
- papryka mielona, zioła prowansalskie, sól, pieprz
- sos sojowy
- ząbek czosnku
- jogurt naturalny
- olej do smażenia
Szpinak opłucz pod bieżącą wodą i osusz.
Pieczarki oczyść i pokrój w ćwiartki lub przekrój na pół (w zależności od wielkości).
Pierś z kurczaka pokrój w kostkę, oprósz solą, papryka mieloną i ziołami prowansalskimi. Wrzuć na rozgrzany olej i smaż do zrumienienia. Przełóż na talerz, a na patelnię wrzuć pieczarki. Podlej łyżeczka sosu sojowego i smaż na dużym ogniu ciągle mieszając- szybko zbrązowieją, ale nie wypuszczą soków i zachowają swój kształt.
Oliwki i suszone pomidory pokrój w mniejsze kawałki.
Czosnek obierz, rozgnieść, posiekaj i wymieszaj z jogurtem naturalnym. Dopraw do smaku solą i pieprzem.
Na talerze rozłóż szpinak, na wierzch połóż mięso, suszone pomidory, oliwki i pieczarki. Całość polej sosem jogurtowym.
Jedna odpowiedź
Zakochałam się w tej sałatce od pierwszego wejrzenia… :)