Nie miała baba problemu…
I sobie go w prosty sposób załatwiła.
Chciałam być prawa. Chciałam zrobić szablon ze zdjęciem, do którego mam prawo (sama nie potrafiłam, zrobiła mi Małgosia.dz).
Myślałam, że jak liznęłam kiedyś html. Że jak potrafiłam nawet z tym pracować. Że jak udało mi się raz, to i drugi raz będzie udany.
A tu, psia mać, porażka.
Blogger nie daje się tak łatwo i moja wiedza okazała się za mała.
I teraz siedzę, obgryzam paznokcie i się denerwuje, bo mi się nic nie podoba, bo nie mogę zrealizować mojej wizji :(
Już prawie w nerwach (o to dowód, ze jestem nerwowa) skasowałam tego bloga, już prawie…
Ehhh, a mówią „mierz zamiary na siły”… No, a ja jak zwykle podniosłam poprzeczkę za wysoko i jak zwykle poniosłam porażkę.
Grrr! Wrrrr! Wrrrrrr!
Ale jestem zła ;) Aż makaron na kolację musiałam zjeść, co by sobie humor poprawić, ale i to nie pomogło.
Mam pytanie, mam prośbę. Czy znacie kogoś, czy sami potraficie, pomóc mi w stworzeniu prostego szablonu? Nie mam jakiejś kosmicznej wizji nie do zrealizowania. Ale chciałabym wprowadzić małą modyfikację tego co jest tu. Czy mogłabym was prosić o pomoc. Jakoś się odwdzięczę… Grzecznie proszę, ładnie się uśmiecham, o tak :D Proszęęęęe
A na zachętę proponuję smaczny makaron. Zdrowy, bo z warzywkami :)
Ot taki, na szybki obiad lub kolację.
Takie tam Tagliatelle z fasolką szparagową i szpinakiem.
Makaron z fasolką szparagową i szpinakiem
– 50 g makaronu tagliatelle lub innego
– 100g mrożonego szpinaku
– 150 g fasolki szparagowej
– ½ ząbka czosnku
– szczypta oregano, gałki muszkatołowej, soli, pieprzu
– uprażone płatki migdałowe
– 2 łyzki wody z gotowania makaronu lub oliwa
Makaron ugotować al dente. Fasolkę umyć, pokroić w 5-cm kawałki i ugotować (ma byc jędrna).
Na patelni rozmrozić szpinak, dodać zmiażdżony czosnek i przyprawy do smaku. Wymieszać z makaronem i fasolką- dodać wody/oliwy by lepiej się połączyło. Na talerzu posypać płatkami migdałowymi.
23 odpowiedzi
No ja Ci nie pomoge :(
Korzystam z gotowcow :))))))
Moge za to pomoc z logo i takimi tam :)))
Ty wiesz co prawie umarlam dzisiaj z tego kaca :D
Nie gryz paznokci bo tam bakterie som :P
o bakteriach Ty mi tu nie pisz ;P mam czyste łapki, tylko w nosie sobie nimi dłubałam ;p
nie pij, kaca nie bedzie ;P
Myśmy również myśleli o zmianie wyglądu bloga, ale w końcu zrezygnowałem z tego, bo za mało się na tym znam, a szkoda tracić czas np. na obgryzanie z nerwów paznokci;-) Pozdrawiam niedzielnie!
Aga, no ja się nie znam na html, ale w swoich wszystkich szablonach, które do tej pory miałam – zmiany różne (choc raczej mało skomplikowane) wprowadzałam… Napisz konkretnie co chcesz zrobić. Jeśli akurat będę umiała, to podpowiem.
Ło boże, rozumiem Cię dokładnie! Też chcę zmieniać, ale nie wiem, jak. Więc nie zmieniam już nic :)
Ja też nic nie jestem w stanie zmienić w moim szablonie a gotowce są bee :(:(
ja też się nie znam,ale trzymam kciuki ,żeby udało się tak jak sobie to wymarzyłaś Aga-aa
Aga, napisz mi na maila o co konkretnie chodzi, ok?
Podpytam meza.
I niczego nie kasuj!!!!!!
i ja sie dolaczam do nieznajacych sie na tym poziomie techniki :(((,tez moze bym cos pokombinowala,ale lepiej wole nie ruszac,bo zrobie wiecej szkody niz pozytku zapewne :(
Aga- nie dub w nosie i pazurkow tez nie obrzempalaj,,na pewno jakas duszyczka ci pomoze:)
Ja też się kompletnie nie znam, i też już marzę o nowym szablonie i już nawet „zatrudniłam” znajomego programistę, ale pozostaje kwestia zdecydowania się, czego jak tak naprawdę chcę…:)
Html to ja znam tylko trochę niestety, ale na pewno dużo lepiej niż css. No ale przecież już prawa jesteś, ładnie wszysto jest, to co Ty chcesz zmieniać ;)?
A to Twoje 'takie tam’ tagliatelle to bym se z chęcią zjadła :).
Aga, makaronik bomba, pycha!:))
Co do szablonow to ja się nie znam, ale mnie pomagała Irytek. Tylko że ja mam bloga na bloxie, nie wiem, czy Irytek robi na bloggerze. Na bloxie na pewno.
Miłego dnia :))
A co Ci się tu nie podoba? Ładnie jest, tak letnio :)
Ja przy moim szablonie troche kombinowałam, ale ja mam na bloxie, wiec nie wiem czy fromuła jest ta sama co na blogspocie ;-? w razie czego pisz, jesli bede potrafila to chetnie pomoge :)
Grumko widzisz ja się przejechałam na tym że wcześniej wyszło, zresztą potrafię robić szablony, ale nie na bloggerze :/
Małgosiu ja też niby umiałam, ale to co wymyśliłam jest ponad moje siły ;) Przemyśle jeszcze raz to dokładnie i ci napiszę dziękuje :*
Ania no właśnie ;) ale jeśli chcesz tylko drobne zmiany w szablonie wprowadzić to to umiem ;)
Fiolunka a co chcesz zmienić?
Alu :*
Bea oki, wieczorkiem napiszę :*
nie martw się nie skasuje, bo mnie jutro Oczko to by… i to gołymi łapkami ;)
Gosiu oki nie będe dłubac ;)
Ewena no właśnie trzeba zdecydować ;)
Olalala no ale nie ejst tak jak powinno być ;)
Majanko na bloxie to jest prosto moim zdaniem
Aklat na bloxie jest trochę inaczej
To zapowiada się wielki odlot w blogowej scenografii :)Ja nie mam bladego pojęcia jak cokolwiek ugryźć w tym temacie:( skupię się w milczeniu na smakowitym makaronie, bo to totalnie odpręża :D
Jak ja żałuję, że mój facet nie lubi makaronów bezmięsnych :( Jest typowym mięsożercą, co czasami utrudnia mi gotowanie, bo ja uwielbiam warzywa w każdej postaci. Tówj makaron wygląda bardzo apetycznie. Pozdrawiam!
Szarlotek ale uważaj żeby nie śmierdziało jak sie skupisz ;)
Cezonia ja bym faceta olała i sobie gotowała, jak mu nie pasi niech sobie sam coś zrobi ;)
No co za baba! Zdjęcie masz, nawet na różowo się conieco zrobiło, a ta jeszcze marudzi i za kasowanie się bierze. Ani się waż! No!
A jutro…. ;)
a mi sie tu baardzo podoba :)) moze Irytek albo KateMac by Ci pomogla jak je ladnie poprosisz? :)
Uuu kochana zaszalałas z tym różowym ;P
.. a żeby Cię nie wkurzać już bardziej,to jedno ci powiem
Spoko kobieto,będzie dobrze!
xD
Oczko jak pomyślałam co bys mi jutro zrobiła za skasowanie bloga, od razu pomysł poszedł w niepamięć ;)
Viri sie zobaczy :)
NOIDOBRZE! ;)P
Olciaky lepiej nie ryzkować
Oczko ;)