Fortune cookies, czyli chińskie ciasteczka szczęścia, a jeszcze prościej ciasteczka z wróżbą. Zrobione są one z mąki, białek i cukru i są niezwykle słodkie i chrupiące.
Nazwa wskazuje, że Fortune cookies pochodzą z Chin, a podobno wcale tak nie jest. Ich pochodzenie nie jest znane, podawane są jako deser w chińskich restauracjach w USA, ale w samych Chinach ich nie uświadczysz. Dziwne to wszystko, ale mniejsza o to, grunt, że zawsze sprawiały mi świetną zabawę i jak tylko je widziałam w sklepie/kawiarni zawsze prosiłam o jedno. Nigdy nie brałam jakoś do siebie tych wróżb/przepowiedni, ale frajda jaką miałam przy przełamywaniu ciasteczka i odkrywaniu co w sobie kryje była wyjątkowa. Takie drobne, śmieszne przyjemności w tej naszej codzienności.
Szukając inspiracji na sylwestrowe przekąski i jakieś słodkości na imprezę sylwestrową przypomniały mi się właśnie owe ciasteczka. Przepis wydawał się tak prosty, że nie mogłam odmówić sobie ich zrobienia. Wyobraziłam sobie wielki słój z fortune cookies , znaczy się z ciasteczkami z wróżbą. Trochę zniechęciło mnie użycie miksera, bo ja anty sprzętowa jestem, ale wizja świetnej zabawy i moich własnych ciasteczek szczęścia wygrały z tym zniechęceniem.
Ponieważ ciasteczka wymagają trochę wprawy i zwinności postanowiłam nakręcić filmik z moimi zmaganiami.
No cóż, przyznać trzeba, że ciasteczka z wróżbą nie są szybkie w przygotowaniu, trzeba im poświęcić trochę czasu, własnej energii i prądu zjedzonego przez piekarnik. Po upieczeniu bardzo szybko twardnieją, stają się kruche i łamliwe, a trzeba jeszcze kilka operacji przy nich zrobić. Początkowo robiłam po 4 ciasteczka na 1 pieczenie, ale później zeszłam do dwóch sztuk, bo nie nadążałam ;)
Takie ciasteczka z wróżbą mogą być fajnym dodatkiem na Sylwestra w gronie znajomych, można je też zrobić na zwykłą domówkę przygotowując śmieszne wróżby. Widziałam też przepisy gdzie fortune cookies miały różne kolory, posypki czy też otoczki z czekolady. Jak wszędzie, tak i tu, mozna eksperymentować :)
Fortune cookies – ciasteczka z wróżbą
ok. 20-25 sztuk
- 2 białka
- ½ szklanki cukru
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego
- szczypta soli
- 2 łyżki wody
- 3 łyżki oleju
- ½ szklanki mąki pszennej
- 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni Celsjusza.
W misce zmiksuj cukier biały i cukier wanilinowy wraz z białkami – dosłownie kilka minut, nie ubijaj na sztywną pianę. Dodaj olej i wodę, ponownie wymieszaj. Wsyp sól, mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną. Wymieszaj do dokładnego połączenia się składników – ciasto będzie mieć konsystencję trochę gęstszą niż na naleśniki.
Na arkuszu papieru do pieczenia odrysuj od kubka 4 kółka – o średnicy ok. 8cm. Papier połóż na blaszce do pieczenia i na każdym kółku rozsmaruj cienką porcję ciasta – ok. 1-1,5 łyżeczki. Nie kładź za dużo ciasta, bo potem ciężko będzie je złożyć w ciasteczka z wróżbą. Za mało ciasta z kolei spowoduje, że ciasteczka nie będą chciały odejść od papieru, a potem bardzo szybko stwardnieją.
Blaszkę z posmarowanymi ciastem kółkami wstaw do piekarnika i piecz ok.7 minut- do zbrązowienia brzegów.
Upieczone kółka szybko wyjmij. Każde kółko podważ szpatułką, oderwij od papieru, na połówce połóż karteczkę z wróżbą i zwiń na pół, a potem jeszcze raz na pół. Chwilę przytrzymaj aby ciasteczka zachowały kształt. Możesz je też układać w małej kokilce lub foremkach do muffin. Składanie ciasteczek musi się odbywać bardzo szybko, gdyż, ciasteczka jeszcze szybciej twardnieją i potem nie można ich złożyć – łamią się. Ja początkowo piekłam po 4 ciasteczka, potem już tylko po dwa. Najtrudniej oderwać je od papieru do pieczenia- blaszka jest gorąca, dlatego można każde kółko posmarować olejem przed nałożeniem ciasta.
Czynność powtarzaj, aż do wyczerpania surowego ciasta.
Wskazówki:
- na papierze do pieczenia narysuj sobie kółka, potem będzie łatwiej rozmarowywać ciasto
- kółka możesz posmarować olejem przed nałożeniem ciasta- będzie sprawniej odchodziło po upieczeniu
- na każde kółko nakładaj cienką porcję ciasta, grube kółka trudniej składać
- nie piecz za dużo kółek na raz, zbyt szybko twardnieją, nie złożysz ich potem
Fortune cookies
20-25 cookies
- 2 egg whites
- ½ cup sugar
- 1 teaspoon vanilia sugar
- pinch salt
- 2 tablespoons water
- 3 tablespoons oil
- ½ cup flour
- 1 tablespoon potato flour
Preheat the oven to 180 degrees Celsius.
In a big bowl mix egg whites and sugars. Pour water and oil. Mix together. Add flours and salt and mix until all ingredients are combined.
Pour 1 tablespoon of batter onto prepared baking sheet and spread with the back of a spoon into a very thin 4-inch circle.
Bake in a preheated 180 degrees Celsius oven until light golden brown, about 7 minutes. Remove the pan from the oven . With an offset spatula, remove cookie from baking sheet and place a fortune in the center of the round. Fold to create a half circle.
Press into the center of the cookie while bending the 2 open ends together and down to form the shape of a fortune cookie. Do the same thing with other cookie circles.
2 odpowiedzi
O kurcze… skomplikowana procedura :D. Ja robiłam zdecydowanie prostszą wersję tych ciastek. Ciasto się wałkuje, wkłada kartkę, zgina jak trzeba i zawiesza na misce, aby nie traciły kształtu. Potem się piecze – u mnie na dwie tury, bo sporo wychodzi z jednej porcji. W tym roku mało kształtne mi wyszły, ale dwa lata temu bardziej przypominały wyglądem te Twoje :)
tak ale wówczas to inne ciasto, te są bardzo chrupkie i takie jak prawdziwe ciasteczka chińskie :) tu ciasta nie rozwałkujesz :)