Dawno nie było na blogu żadnych babeczek czy muffinek. Tak dawno ich nie piekłam, że wyszłam już z wprawy. Wczoraj robiąc babeczki na słono z suszonymi pomidorami i fetą dałam za dużo soli- „na oko” już mi nie wychodzi.
Muszę chyba powrócić do pieczenia babeczek, bo przestanę być ba beczkową panienką.
Kiedyś przecież piekłam babeczki czy muffinki bardzo często. Eksperymentowałam z dodatkami- różne owoce, czekolada, bakalie.
Pomysłów miałam ogrom, a po przeprowadzce jakoś o nich zapomniałam i przerzuciłam się na serniki.
Czas to zmienić, dziś babeczki waniliowe z pysznymi czapeczkami z bitej śmietany.
Babeczki waniliowe z bitą śmietaną
ok.30 malutkich babeczek
- 250g mąki pszennej
- 150g cukru (u mnie brązowy)
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- szczypta soli
- opakowanie cukru waniliowego
- ziarenka z 1 laski wanilii
- 250ml maślanki
- 125ml roztopionego masła
- 1 jajko
Krem
- 125ml śmietany kremówki- mocno schłodzonej
- 1-2 łyżeczki cukru waniliowego
W misce mieszamy suche składniki, a mianowicie mąke, cukry, sodę, proszek do pieczenia i sól. W drugiej misce lub kubeczku roztrzepujemy jajko z maślanką i masłem. Łączymy mokre i suche składniki mieszając je łyżką lub mikserem. Dodajemy ziarenka wanilii.
Foremki do babeczek smarujemy olejem i napełniamy ciastem do ¾ wysokości foremek. Pieczemy w temp. 180 st. C. przez ok. 25 minut.
Studzimy na kratce i przygotowujemy krem. Pamiętajcie, że śmietana musi być naprawdę zimna.
W misce ubijamy śmietanę z cukrem, najlepiej dodać go na samym początku. Uważamy też by nie przebić śmietany, bo nam sie rozwarstwi.
Ubitą śmietanę nakładamy do szprycy i dekorujemy nią ostudzone babeczki.
2 Responses
Bardzo ładne są te babeczki. Ja też kiedyś piekłam ich więcej, teraz jakoś nie. Ale może trzeba nadrobić? ;)
Pozdrowienia
u mnie podobnie, ale dziś chce z rabarbarem upiec :)