Spis treści
ToggleGdzie zjeść śniadanie w Warszawie? Dobrym pomysłem może być Hala Koszyki i znajdująca się w niej restauracja Weranda Bistro, w której miałam przyjemność zjeść śniadanie. Poznaj moją opinię!
Hala Koszyki stała się moim kolejnym celem na test pt. Śniadanie w Warszawie. Tak pięknie się stało, że otrzymałam Vouchery do Weranda Bistro i wraz ze znajomą wybrałyśmy się na testy oralne ;)
Lokal jest bardzo przestronny, urządzony z jednej strony nowocześnie, a z drugiej tak po domowemu – atmosferę tworzy to zacną. Spodobało mi się tam bardzo. Są i duże stoliki, jak i mniejsze – akurat na dwie osoby. Wieczorami pewnie jest tu tłoczno, ale na lunch lub śniadanie sprawdza się idealnie (choć w sumie klientów nie brakowało, prawie wszystkie stoliki były zajęte!)
Weranda Bistro serwuje śniadania przez cały dzień, jednak po godzinie 12 wybór dań śniadaniowych jest ograniczony do kilku pozycji. Miałyśmy do wyboru kilka wersji jajecznicy, koktajle i Shakshuka, zwana też szakszuka. To potrawa z kuchni tunezyjskiej w skład której wchodzą jajka, cebula, pomidory i papryka. Wszystko jest gotowane razem na patelni. Nie jest to mój ulubiony typ jedzenia, ale znajoma skusiła się na to, dorzucają jeszcze ser feta (zatem miała miks kuchni tunezyjskiej i greckiej ;)).
Czy nam smakowało? No jajecznica jak jajecznica, dobra to wiadomo! A ta shakshuka znajomej bardzo smakowała, mi mniej, ze względu na wspomniany wyżej powód – nie jestem fanką dań jednogarnkowych, zwłaszcza z zapiekaną papryką (tak tak, leczo też nie lubię).
Zamówiłyśmy też koktajle: orzechowy cud i pietruszkowy detox. Ten pierwszy składał się z mleka, bananów, kakao i masła orzechowego – pyszny. Drugi, lżejszy i bardziej orzeźwiający, to miks natki pietruszki, soku jabłkowego, chlorelli i imbiru.
Czy mi się podobało? Smakowało i się podobało. Zatem polecam Weranda Bistro w Hali Koszyki na śniadanie w Warszawie :) Na lunch też się kiedyś wybiorę!
Hala Koszyki Weranda Bistro
ul. Koszykowa 63, 00-667 Warszawa
505 245 353
Inne lokale na Śniadanie w Warszawie:
Jedna odpowiedź
Katastrofa: na powitanie kelner wylewa na gości zamówione napoje, a potem jeszcze gorzej: źle umyta sałata i piasek to też nic, bo w sałatce dodatkowo można znaleźć mokry papier.