Pokochałam gorgonzolę, nie da się tego ukryć. Z potrawy na potrawę z nią w roli głównej uzależniam się od jej smaku! Dziś przepis na risotto z serem grogonzola i gruszką.
Jakiś czas temu, pewne piękne oczko podrzuciło mi pomysł na ryż z gorgonzolą i gruszką, później przypomniałam sobie o podobnym przepisie na blogu myszy klapsiary. Przepisy połączyłam i takie cuś stworzyłam swój przepis na risotto z serem pleśniowym i gruszką.
Risotto samo w sobie jest kremowe, ale dodatek sera, który roztapia się pod wpływem gorącego ryżu, powoduje, że risotto jest jeszcze bardziej kremowe. Można to dodać także orzechy włoskie – uwielbiam połączenie sera gorgonzola i orzechów włoskich. Gruszkę można skarmelizować, wówczas wyjdzie nam risotto na słodko.
Spis treści
ToggleInne przepisy na risotto jakie znajdziesz na moim blogu to:
- risotto z pieczoną dynią i groszkiem
- miętowe risotto z groszkiem i kurczakiem
- risotto z wędzonym boczkiem i suszonymi pomidorami
- risotto ze szpinakiem i serem pleśniowym
- risotto z gruszką i orzechami
- risotto ze szparagami i szynką
Przepis na risotto z serem gorgonzola i gruszką
- 70g ryżu
- 30g sera gorgonzola
- 1 gruszka
- bulion- tak z 0,5l żeby nie zabrakło
- masło
- cebulka
- pieprz
Gruszkę pokroić w kostkę. Część obsmażyć na maśle i odstawić, drugą część (najlepiej bez skóry) usmażyć na maśle z pokrojoną cebulką w garnku z grubym dnem (fajnie idzie w garnku teflonowym). Dodać ryz, podsmażyć i wlać porcję bulionu. Gdy bulion zostanie wciągnięty przez ryz, dodać kolejną porcję i tak w kółko, aż do momentu gdy ryż będzie miękki. Gdy ryż będzie miękki dodać pokrojoną w kostkę gorgonzolę i podsmażoną połowę gruszki. Wymieszać wszystko w garnku, aż do roztopienia sera, przyprawić do smaku pieprzem i podawać. Można posypać orzechami włoskimi.
Pyszne!!!! Tak w ogóle to pierwszy raz gotowałam w ten sposób ryż, zawsze wrzucałam do wody i jak był już dobry to go odcedzałam. Ten sposób przygotowania ryżu sprawia, że ryż jest bardziej kremowy i zwarty.
42 Responses
:)) Cwana bestyja, pokombinowała i na swoje i tak wyszła :)
No to fajno, że Ci smakowało, mi tez i chyba to powtórzę :)
No proszę przyszedłem tu z blogu Notme i kolejne pozytywne zaskoczenie. Jak widać by realizować pasję nie trzeba wiele. Niewiele tez trzeba by dać coś niesamowitego czytelnikom zupełnie od tak… Kolejny ciekawy blog, który zapisze na swoim w kontaktach. Miło spotkać osoby z podobnymi zainteresowaniami. Pozdrawiam i zapraszam do w moje póki co skromne nieznane progi.
Ałała, to zabolało – przecież tak gotowany ryż to jak niebo a ziemia do zwykłego ;(
Aga, spróbuj zrobić tak ryż arborio albo inny przeznaczony do risotto. I koniecznie na koniec dodaj małą łyżkę masła i odstaw całe danie pod przykryciem na 5 minut. Gwarantuję, że zobaczysz różnicę :))) Mniam mniam :)))
Ale pomysł na risotto jest pierwsza klasa, chyba w przyszłym tygodniu zrobię taki lunchyk ;)
zemfi hehe no dobre było no :)
Tilianara mi tam smakuje, przyznam bez bicia, że ja nie widzę różnicy :)
Przepisy kulinarne (jak mam się zwracać? ;) ) dziekuje
„ja nie widzę różnicy :)”
A bo żeś wina nie dała i nie łyknęła przy okazji ;)P
bo ja nie pijąca ;p – napisała popijajac drinka ;p
To taka z Ciebie niepijąca, jak ja stroniąca od słodyczy ( i poszła po zmiętą czekoladę ;)
no dobra a ile wino może stać otwarte w lodówce? bo za winem nie przepadam ;p
Moje stoi już gdzieś ze 4 miesiące w szafce i jest ok…
serio? a jakie najlepsze do ryżu? (typ,marka, cena ;p)
A wiesz co? Jakoś szczególnie nie zwracałam na to uwagi, bo alkohol i tak wyparowuje podczas gotowania i kupiłam białego tokaja za jakieś 9 zeta.
dzięki, to kupię może :) jak stypka na konto wpłynie :)
Jako zamiennik wina do risotta można dodać martini lub cincin, a one mogą długo poczekać otwarte :)
Tilio- a cincin nie za słodki? Czy ja tylko na słodkie trafiałam?
a ile się leje tego cincn(toż to szampan?! można?)?
Oczywiście chodziło o cincin vermouth (bianco lub rosso – zależnie od tego czy bardziej czy mniej wytrawnie i jakie kolory dodatków) lub w ogóle jakikolwiek vermouth. On ma ok. 14-16% alkoholu, ale ten alkohol i tak się wygotowuje. Ja zwykle używam go dokładnie tyle co wina :)
A szampan (a raczej wino musujące) też można dodawać do risotta, szczególnie do tych słodszych, np. z truskawkami :) mniam :)
dziekuje, ale czy moglabym prosić o dokladna nazwe jakiegos dobrego taniego wina do risotto? bo ja kurde w ogóle nie zna się :( obiecuje kupić jak tylko dostane stypendium ;)
Piekne polaczenie. Polecam rowniez risotto z radicchio jesli je dostaniesz i z usmazona gruszka. Rowniez palce lizac! :))
Agus popros poprostu o wytrawne biale wino :) i obojetnie czy musujace czy nie, wazne ze jest wytrawne. :) Risotto wtedy wychodzi pyszniutkie, ja tez dodaje je jak napisalam wczesniej do tego z radicchio i gruszka koniecznie usmazona na masle. :)
Nie wiem ile moze stac bo u mnei szybko znika.:)
Tilia, musisz dać dla Agi dokładną instrukcję, bo sama się przyznała, że nieuświadomiona ;)) hehe ;))P
Mniam Aga jak to pysznie wygląda!!! :)))
Aga, IMHO do gotowania nie powinno się kupować kiepskiego wina, takiego jakie by Ci nie smakowało w kieliszku, gdyż gotowanie intensyfikuje smak. Lepiej kupić vermouth za niecałe 20 zeta za 0,5l, np. cincin vermouth bianco i można go bardzo długo trzymać w lodówce :)
zemfi oberwiesz :P doswiadczona jestem w innych kwestiach
notme dziekuje, Twoj przepis wypróbuje
Tilianaro myślę, ze 20zł ujdzie, wiesz takich za 3zł to nie kupiłabym w zyciu ;p
majano jeszcze lepiej smakuje :)
Obiecuję w takim razie, że jak wrócę do domku z Łodzi to w przyszłym tygodniu popełnię risotto z pełnym instruktarzem :)
Ale piernikami nie będziesz we mnie rzucać, prawda? Szkoda by było…pierników ofkors ;)PP
Z gorgonzolą i gruszką już niejedno jadłam, ale risotto…jeszcze nie… Naprawdę fajny pomysł! :)
Tilianara super dziękuje :)
Zemfi ofkors ma się rozumieć ;)
Małgosia.dz polecam Mysza-klapsiara miała swietny pomysł :)
Notme znalazłam na Twoim blogu przepis na risotto z radicchio i zapisałam do wypróbowania :)
Aga wlasnie to risotto, jak dodasz jeszcze usmazona gruszke to palce lizac!
Przepis z gruszka znalazlam nie dawno dlatego nie ma jej w tym przepisie. Mozesz ja dodac do risotta, ja dodalam na koncu juz na talerzu. :)
Wg mnie wino wytrawne za 9 zl bedzie wystarczajace. :)
Pozdrawiam!
Notme a czy to całe radicchio tam nie jest gorzkie w smaku, bo czytałam, że to tzw. czerwona cykoria, czyli gorzkie …nie usuwałaś nerwów?
Też się przymierzam do tego risotto… Zachwyciło mnie już na blogu Myszy, a teraz Ty mi je przypomniałaś :)
a polecam polecam
kurde prawie kupiłam dzis wino, ale nie wiedziałam jakie to ma być :/ wytrawne czy pół wytrawne?
Ja daję półwytrawne.
takie właśnie chciałam kupić! wrrr czemu nie kupiłam?!
W kuchni czasem warto pójść na żywioł ;) Jak będziesz zastanawiać się zbyt długo, to albo potrawa spłonie, albo przejdzie Ci koło nosa i nawet się nie obliżesz ;)
Aga, rodzaj wina dobieram w zależności od składników risotta. Ale ponieważ głównie stosuję vermouthy, to mam w lodówce Martini Rosso (bo zostało po imprezie) albo CinCin Bianco (ten kupuję). A gdy kupuję wino, to takie jakie lubię pić, więc głównie półwytrawne białe, choć do risotta z grzybami dodaję też czasem czerwone :) Ogólnie staram się alkoholem dodać trochę dodatkowych smaków, więc wybieram to na co mam ochotę. Może być nawet słodkie wino, gdy robię risotto z owocami lub czekoladą :) A czasem „szampan”, gdy coś świętujemy :)
A poza tym, to tak mi ta rozmowa o risotto narobiła smaka, że pewnie jutro je sobie zrobię, więc będzie z pełną instrukcją słowną i fotograficzną :)
super dzięki
jak nie pijam wina więc sie nie znam :(
Instrukcja już zamieszczona :) Teraz czekam, jak pójdzie Tobie i na jakie dodatki się zdecydujesz :)
BTW ryż do risotta jest w większości hipermarketów, tylko nie kup takiego z dodatkami :)
Tilianaro no wiesz co! wiem, że ma byc bez dodatków ;)
dziękuje za instruktaż :)
Hihi, ja kiedyś właśnie z roztargnienia kupiłam taki z dodatkami i zrobiłam na słodko risotto z grzybami – było niejadalne ;)
hehe :)